 |
Tęsknota zabija. Mnie już zabiła.
|
|
 |
nie mów mi, że cierpiałeś - bo to nie Ty krzyczałeś z bólu i bezsilności, w niebogłosy. nie mów mi, że tęskniłeś - bo to nie Ty każdego dnia przesiadywałeś przy oknie, spoglądając na ekran telefonu. nie mów mi, że straciłeś nadzieję - bo to nie Ty słuchałeś głosu pielęgniarki, która oznajmiała, że straciłeś najukochańszą osobę. nie mów mi, że brakowało Ci sił - bo to nie Ty siedziałeś z garścią tabletek na rękach, bijąc się z myślami czy w końcu je połknąć. nie mówi mi, że wiesz jaka jestem - bo nikt nie ma pojęcia co czuję, co skyrwa w środku moje serce, i jaka tak na prawdę jestem. / veriolla
|
|
  |
` ostatnio chyba za dużo rzeczy w moim życiu tworzy się z przypadku. Niezbyt kontroluję obecną sytuacje i stan emocjonalny. Zbyt często próbuję to ogarniać, częściej mi nie wychodzi. / abstractiions.
|
|
 |
Chwila, zawsze chciałam tu być, bo to zawsze było moje życie, dam sobie spokój i kiedyś się nauczę, ale nadal nie rozumiem czemu mówisz "nigdy nie umrzemy" skoro już umieramy, porzuceni kochankowie, śpimy w niepokoju, a głosy w naszych głowach wciąż narastają, oh jesteśmy strasznie zepsuci, muszę naprawdę kochać te specyfiki i to one trzymają mnie przy życiu, dzień po dniu, chcę tylko to wytrzymać, to wchodzi w moją głowę i ją rozrywa, panikuje, czuje Cię w łóżku, proszę nie dziś, dziś nie mogę tego zrobić, to lęk i przerażenie, sprzedaj moje myśli, ledwo sobie radzę, chcę to zatrzymać, chcę to skończyć, kurczę się i tarzam, wszystko się rozpada, to mnie nawiedza, nie mogę sprawić byś został i zabrał mnie daleko, chcę tylko zniknąć, zabrać strach, zrozumieć, ale nie żałuj, to straszne ale zapomnę o tym następnym razem.
|
|
  |
` jest mi zimno, płaczę i czuję się bezsilna. Nie rozumiem dlaczego w życiu musiałam trafić akurat na niego, zakochać się tak bardzo i teraz tak mocno sobie nie radzić. Nie chcę takiego życia, nie chcę takiej pierwszej miłości, nie chcę już dłużej cierpieć. Mam dość wszystkiego, kompletnie nie wiem co teraz zrobię a najchętniej bym umarła. / abstractiions.
|
|
  |
` już nie wiem co mam robić. Jak z nim jestem jest bardzo źle, ale jak już postanawiamy dać sobie spokój to cierpię jeszcze bardziej. Kompletnie nie radzę sobie z własnymi uczuciami, z tym jak toczy się moje życie. Często zastanawiam się czy tylko ja tak cholernie mocno dostaje od życia po dupie. Czy tylko ja nie śpię w nocy i moczę poduszkę łzami. Może tylko mi trafiła się tak nieszczęśliwa miłość i tylko ja kocham tak niewyobrażalnie mocno? / abstractiions.
|
|
  |
` miłość cholernie boli. Jestem na siebie cholernie zła bo codziennie rani mnie z większą siłą, a ja coraz mniej silna - nadal go kocham. Nie wiem co mam zrobić aby wreszcie się od tego oderwać, przestać myśleć w ten sposób co obecnie. Wolę być w tym chorym związku niż walczyć o normalne życie. Może nie mam siły, na pewno jestem tchórzem. / abstractiions.
|
|
  |
Kolejny dzień, bez twojego telefonu. Sama nie wiem czy zaufam jeszcze komuś. Znów jest coś nie tak, znów jest coś nie tak. Mam dosyć ciebie i twoich humorów, tych nieustannych meczących sporów. Nie wiesz czego chcesz, sam nie wiesz czego chcesz. / Honey
|
|
|
|