|
Umierałam każdego dnia,
Czekając na Ciebie
Kochanie, nie bój się,
Kochałam Cię przez
Tysiąc lat
Będę Cię kochała
Przez następny tysiąc
|
|
|
Zapadła między nami cisza.W sumie tego się właśnie spodziewałam, bo przecież mną się można bawić i odkładać w kąt gdy nie będę już potrzebna, ale gdy Ci się będzie nudzić lub będziesz mieć jakiś problem, napisz koniecznie. Przecież jestem na tyle głupia, że zawsze będę i zawsze pomogę. W zamian oczywiście nie otrzymując ani grama wdzięczności./needyoou
|
|
|
Uwielbiam go. Każde jego słowa, i uśmiech, który tak wiele dla mnie znaczy. Uwielbiam, gdy próbuję mnie pocieszać, jednocześnie pokazując jak bardzo mu zależy. Uwielbiam, gdy próbuję być wredny, bo nie specjalnie mu to wychodzi. Uwielbiam go, za to, że jest, i za to jaki jest i za to w jaki sposób się do mnie zwraca. Uwielbiam go za to, że choć ponoć jest wredny, to dla mnie potrafi być miły. Uwielbiam go, bo On jak nikt inny potrafi wywołać uśmiech, po przez zwykły dwukropek i gwiazdkę w rozmowie na gadu. Uwielbiam go, całą sobą, za wszystko./bezznakumiloscii
|
|
|
Jestem tylko twoim zwykłym prostym codziennym superbohaterem
Próbującym ocalić świat, ale to nigdy nie jest pewne
Jestem tylko twoim zwykłym prostym codziennym superbohaterem
Nic ponad to, oto kim naprawdę jestem
|
|
|
Cały ten ból, wszystkie kłamstwa
Wszystkie wypłakane łzy
Kiedy nadejdzie właściwy moment
Zobaczysz ogień w ich oczach
Ponieważ są silniejsi niż myślisz
Serce ze stali zaczyna rosnąć.
Kiedy walczyłeś o to całe życie
Walczyłeś, aby robić to dobrze
Tak superbohaterowie uczą się latać
(Każdego dnia, każdej godziny
zamieniaj ból w siłę)
Kiedy walczysz o to całe życie
Pracujesz nad tym każdego dnia i nocy
Tak superbohaterowie uczą się latać
(Każdego dnia, każdej godziny
zamieniaj ból w siłę)
|
|
|
Są tacy ludzie, do których od razu człowiek się przyzwyczaja, z których odejściem nie jesteśmy w stanie się pogodzić.
|
|
|
Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz
Gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz
Gdy nie będę już tak bardzo chciał Cię widzieć
Gdy nie będę chciał Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć
|
|
|
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i
Nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół i
Nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze,
Że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce
|
|
|
Tak bardzo chciałem być potrzebny Ci,
Niezbędny tak jak Ty mi do dziś
Tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt
|
|
|
ak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić
Żebym mógł dać Ci, to co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie
Tak bardzo chciałem dzisiaj Ci powiedzieć, że
Mówię Ci co chcesz usłyszeć i mówię to dla Ciebie
|
|
|
Wystarczyło spojrzeć w Jego oczy. Tam widniała odpowiedź, która pod żadnym pozorem nie chciała przejść mu przez gardło. Kochał, jak wariat./karolciaa520
|
|
|
Nie chcę aby ta chwila, kiedykolwiek się skończyła
Kiedy wszystko jest niczym, bez ciebie
Będę tu zawsze czekał, tylko po to
By zobaczyć twój uśmiech
Bo to prawda, jestem niczym bez Ciebie
Przez to wszystko
Popełniałem błędy
Potykam się i upadam
Ale rozumiem te słowa
Chcę żebyś wiedziała
Ze wszystkich sił nie pozwolę temu odejść
Te słowa to moje serce i dusza
I zaczekam do tej chwili, kiedy będziesz wiedziała
Bo wykrwawię moje serce, aby pokazać
Że nie odejdę
Odczytane niewypowiedziane myśli zawsze budzą wątpliwości
Kawałki wspomnień spadają na ziemię
Wiem czego nie zrobiłem, więc nie pozwolę temu odejść
Bo to prawda, jestem niczym bez Ciebie
|
|
|
|