 |
każdy powiedział to, co ślina na język przyniosła a co leżało na sercu, każdy żałował wypowiedzianych słów .
|
|
 |
Umarłam. koniec przedstawienia.
|
|
 |
To są właśnie te stare dobre czasy, za którymi zatęsknisz w przyszłości.
|
|
 |
W środku krzyczę, ale nikt nie zwraca na mnie uwagi. Nie umie tego dostrzec. Gdybym miała ręce, mogłabym się zabić. Albo chociaż pomachać Gdybym miała nogi, mogłabym uciec.Gdybym miała głos, mogłabym mówić i być czymś na wzór towarzystwa dla samej siebie. Ale nie mam. Pomocy.
|
|
 |
patrzyli na siebie z ukrycia z coraz to większą tęsknotą w każdym spojrzeniu .
|
|
 |
-Zanim zaczniemy się kochać chcesz mnie o coś prosić? -Tak, aby motyle które mam w brzuchu nie wyewoluowały w coś większego typu dziecko. XD
|
|
 |
Chodź pokaże Ci świat mój.
|
|
 |
Są rzeczy, których nigdy nie będę w stanie powiedzieć Ci prosto w twarz.
|
|
 |
Patrzyłeś jak mnie ukrzyżowali a szczury zżerały moją twarz, płuca przebito mi posypaną solą włócznią a w głowę strzelono z kałasznikowa, ale nawet cię to nie obeszło, prawda? Wiesz, że w sumie te rany nawet tak bardzo nie bolały? Najgorsza była ta obojętność. To zimne spojrzenie mówiące: 'No i chuj, niech się dzieje co chce'. To było jak wstrzyknięcie trucizny w samo serce. Paraliżujący ból. Czułam jak krew krąży w moim ciele z każdą rundą wypłukując z niego życie. A ty patrzyłeś i zacierałeś ręce
|
|
 |
Śmierć nie jest najgorszą rzeczą jaką ci mogą zrobić. Mogą ci odebrać życie nie zabijając cię wcale.
|
|
 |
''Zadaj sobie pytanie, szybko odpowiedz na nie, jesli chcesz abym zostal, napewno zostane''
|
|
 |
postrzegasz mnie jak maszynę bez serca, która kpi z życia i tego co spotyka bliskie osoby, a świadczy to tylko o tym jak na wylot mnie znasz. popatrz na moją mordę i znajdź szczęście, znajdź choć iskrę tego co było kiedyś. nie ma, prawda? widzisz to się nazywa doświadczenie to jak tona tuszu i pudru tyle, że w postaci rys twarzy i pustych źrenic.
|
|
|
|