 |
kolejna z nocy,kiedy nie ma Cię obok.
|
|
 |
gardło zdarte od szczerych słów
|
|
 |
"Umarli prawie w tym samym czasie - myślał. - Bardzo romantycznie z ich strony. "
|
|
 |
"Tak bardzo się boję, że przyjdzie dzień, gdy już Ciebie nie zobaczę, że znikniesz jak każdy, kto był dla mnie ważny."
|
|
 |
"Nie mogę dłużej bać się śmierci, tyle razy umierałam."
|
|
 |
miał problem z ludźmi z miasta,z utraconą nadzieją.
|
|
 |
i tak powiesz,że to nic nie warte.
|
|
 |
tu ludzie piją więcej,niż są w stanie wypocić.
|
|
 |
ale tego nie da się naprawić.
|
|
 |
żeby nikt nas nie szukał.
|
|
 |
ludzka głupota już dawno przestała wzbudzać mój podziw.
|
|
|
|