 |
Dopiero, gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
 |
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
 |
czuć się: odpychana , nie chciana , odrzucona, samotna- najgorsze uczucie.
|
|
 |
Gdzie jesteś, kiedy opadam z sił? Kiedy moje serce rozpada się na miliony małych kawałków, a ja ostatkami sił schylam się na podłogę by pozbierać je w jedność i umieścić w odpowiednim miejscu? Gdzie jesteś, kiedy szukam Twojej dłoni po omacku z nadzieją, że Twój dotyk uspokoi moje niespokojne myśli dotyczące braku Ciebie obok? Gdzie jesteś, gdy samotnie spaceruję z głową uniesioną w niebo, kiedy natrętnie szukam naszej gwiazdy, którą nazwałem Twoim imieniem, która towarzyszyła nam każdego wspólnego wieczoru? Gdzie jesteś? Przecież miałaś być obok mnie, trzymać moją dłoń i wtulać się w moje ramiona, kiedy przyjdzie chłodna noc. Mieliśmy trwać przy sobie, a teraz nasze serca zgubiły się gdzieś w chaosie codzienności. Zgubiły się gdzieś pomiędzy niewypowiedzianymi słowami, i nadmiarem słów niepotrzebnych. Zgubiły się gdzieś w naszych umysłach, gdzie ja nieusilnie szukam Ciebie, ale wciąż jestem zbyt daleko, by złapać Twoją dłoń i zatrzymać przy sobie na zawsze./mr.lonely
|
|
 |
Mam dreszcze na myśl o poniedziałku, jutrzejszym sprawdzianie z geografii i kolejnym spotkaniu z Tobą.
|
|
 |
To co teraz wydaję się nam trudne i nieosiągnalne - kiedyś będzie tylko wspomnieniem, które zatrze się gdzieś w pamięci przypominając o sobie co jakiś czas przy lampce wina w mroźne wieczory. Może kiedyś, to co dziś dzieje się w moim sercu będzie tylko małym draśnięciem, które przypudruję czyimś uśmiechem i ramionami. Może będę kiedyś w końcu szczęśliwa nawet wtedy, kiedy za oknem będzie prószył śnieg i znów będę narzekała, że marzną mi ręce.
|
|
 |
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
Lubię spać, gdy jest mi źle. Mogłabym przespać całe życie.
|
|
 |
Tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych.
|
|
 |
Od wczoraj nie ma już Ciebie, a ja oddycham powietrzem. Wszystko w porządku, serce bije, ale wiesz, Tobą oddychać było przyjemniej.
|
|
 |
Kocham tylko trzech mężczyzn. Mojego tatę, mojego brata i mojego przyjaciela. Bierz z nich przykład kurwa i zrób tak, żebym mogła Cię tu wymienić jako czwartego mężczyznę.
|
|
|
|