 |
Nagle okazuje się, że jesteśmy nie tam, gdzie się spodziewaliśmy. To miłe. Trzeba się przyzwyczaić. Wiemy, że w końcu docenimy to, co nas spotkało. Więc codziennie zasypiamy z myślą o jutrze. Rozmyślając o planach, przygotowując listy, licząc, że niespodziewane rzeczy, które nas spotkają będą dobre.
|
|
 |
Szmatom plujesz w twarz, one nie wstydzą się wstydu.
|
|
 |
Tu ludzkie pasożyty lęgną się jak larwy. Chłód i pustka uczuć jak w pierdolonej psiarni. To świat rozkładu i syfu synu.
|
|
 |
Ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę.
|
|
 |
Czy może jeszcze istnieć na ziemi tak szalona, jedyna, wierna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku?
|
|
 |
Kochasz kogoś, ale boisz się mu o tym powiedzieć? Obawiasz się jego reakcji? Późniejszego zachowania? Tego co powie? Co pomyśli? Na jego widok mocniej bije Ci serce? Rozmawiasz z Nim i czujesz, że mogłabyś tak przez całą wieczność? Pragniesz Go mieć na co dzień? W każdej sekundzie obok? Nie rezygnuj. I nie obawiaj się przyszłości. Spójrz mu w oczy i powiedz to. Nawet jeśli miałby wyśmiać Cię w twarz. Powiedz to i zatrzymaj na chwilę czas. Poczuj tą miłość i za chwilę wyrzuć ją z siebie w formie słów. Zrób cokolwiek, ale pozwól temu uczuciu wyjść na świat. Nie zniechęcaj się. Nie załamuj. Spójrz w lustro i zobacz jaka jesteś piękna. Uśmiechnij się i zrozum, że On nie ma pojęcia, co właśnie traci. [ yezoo ]
|
|
 |
Pieprz to. Zrób dziś to, co Cię najbardziej przeraża.
|
|
 |
Brak mi słów na Ciebie tania dziwko. Żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko.
|
|
 |
Nie rób scen dla frajera. Przecież nikt na miłość nie umiera.
|
|
 |
Sprawiedliwość? Kto Cię tak okłamał? Nie jeden w nią wierzył i się załamał bo przeżył dramat.
|
|
|
|