 |
wiesz, jak to boli, kiedy Twoja najlepsza przyjaciółka się do Ciebie nie odzywa? kiedy wiesz, że ma sporo czasu, a pomimo tego się do Ciebie nie odzywa? nie pisze na GG, nie dzwoni? wiesz, jak to boli, kiedy wracają wspomnienia ze spędzonych razem chwil, kiedy oglądasz Wasze zdjęcia? kiedy słuchasz piosenek, które przypisywałyście i sobie i różnym znajomym? to tak zajebiście boli. tak zajebiście mocno...
|
|
 |
Jestem świadoma tego, że kiedyś to minie, że za jakiś czas mi przejdzie i wszystko wróci do normy. Nie chcę już zastanawiać się całymi godzinami, czy jeszcze kiedyś cię spotkam i co wtedy zrobisz, czy uśmiechniesz się do mnie, czy przejdziesz całkiem obojętnie, udając że mnie w ogóle nie widzisz. Chcę, aby to się skończyło.. Po prostu chcę czuć, że warto jest żyć. że warto jest żyć bez ciebie.
|
|
 |
Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w wypadku samochodowym kiedy jechał z rodzicami na wakacje . Do tej poty nie spojrzała na innego , tłumacząc wszystkim że nadal z nim jest . Kiedy przyjaciółki chciały poruszyć ten temat , zaczynała wrzeszczeć że przecież nie zerwali , że się kochali i nadal kochają , a ona tylko czeka na śmierć żeby w końcu zobaczyć go po " wakacjach ". Było jej strasznie cieżko , jednak pare dni temu poznała chłopaka który był dla niej dobry , miły , był mega przystojny . Czuła że zaczyna się w nim zakochiwać , jednak wmawiałą sobie , że nie może że ma chłopaka i że to nie jest fer . Pewnej nocy , przyśnił się jej zmarły chłopak , przytulił ją strasznie mocno do siebie , powiedział że bardzo chciałby żeby była szczęśliwa , że jego już nie ma , że ma całe życie przed sobą i że może spędzić je z tym chłopakiem , powiedział że sprawdził go dokładnie i ma co do niej poważne plany , poprosił żeby o nim nie zapominała ale aby zaczęła żyć swoim życiem.| rastaa.zioom
|
|
 |
a za każdym razem gdy patrzysz na mnie , czuje sie jakbym była dla ciebie ostatnią kobietą na świecie . < 33
|
|
 |
i nic nie poradze na to ze zrobiło mi sie tak zajebiście smutno gdy przeczytałam ze tak po prostu przekreśliłas naszą przyjaźń / seqqtember
|
|
 |
najchętniej zamknęłabym Cie w klatce, bo uwielbiam na Ciebie patrzeć.
|
|
 |
siedząc juz kolejne kilka godzin w szpitalnej sali , przy jednym z łóżek , wpatrywałam sie w pewną kobiete . byla po ciężkim wypadku i miała złamany obojczyk . widząc cierpienie i nieszczęście w jej oczach i to jak bardzo przeżywała strate bliskich zrobilo mi sie strasznie smutno . wtedy zdalam sobie sprawe ze moje zycie jest wspaniale . docenilam to jakich mam przy sobie ludzi i to jak bardzo do tej pory ich raniłam . dziękując Bogu za to że oni są przy mnie i nigdy nie opuszczą .
|
|
 |
" Gdybym była chłopakiem i widziała żółte słoneczko przy moim imieniu od razu bym napisała . Bez wahania , automatycznie . I nawet , gdy się nie odzywasz zaczynam już pisać wiadomość , ale w połowie wszystko usuwam...dlaczego ? bo w tym momencie uświadamiam sobie , że gdyby Ci choć trochę zależało to byś się odezwał . "
|
|
 |
" Najgorsze są chwilę , gdy leżąc na łóżku , z słuchawkami w uszach , uświadamiasz sobie , że do niczego nie dążysz , że nie masz nikogo , komu by ciebie brakowało , że tak naprawdę nie masz nic . "
|
|
 |
" I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele ? "
|
|
 |
" jeśli nie Ty jesteś tym jedynym , to dlaczego moje serce przyspiesza , kiedy przechodzisz obok ? skoro nie jesteśmy sobie pisani , to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami ? jeśli Bóg nie zesłał Cię po to , abyś był przy mnie , to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień , kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje ? "
|
|
 |
" miała mętlik w głowie , już myślała , że swoje życie doprowadziła do ładu , i nagle pojawiły się dylematy w sprawach miłości które psują jej humor , dobija ją samotność , zabija ją od środka , wkrótce nie zostanie nic , już teraz odebrano jej umiejętność kochania . Z jednej strony chcę się zakochać znów poczuć te motylki w brzuchu , i odzyskać sens życia , poczuć wczesnym rankiem , że za wszelką cenę musi wstać , żyć dla niego lecz z drugiej strony nie chcę znów cierpieć , doświadczyć rozczarowania , złamanego serca . Nie dała mu szansy , ponieważ nie miała już do mężczyzn zaufania , nie umiała odmrozić swojego zamrożonego serca . Choć te ostatkami sił mówiło jej że kocha go nad życie .. "
|
|
|
|