 |
Gówno o mnie wiesz,
a w chuj o mnie gadasz. Bardzo ładnie.
|
|
 |
Napisał, że jest inny niż wszyscy. Ze śmiechu o mało nie spadłam z krzesła.
|
|
 |
Jest druga w nocy, nie pytaj mnie o życie
Pewnie znów nas zaskoczy, gdy wstaniemy o świcie
|
|
 |
Spójrz mi na ręce, gdy przyjdę nocą
i weź moje serce na chwile bym odpoczął
chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę
nie na długo, bo się jeszcze zabijesz
|
|
 |
Ale, przede wszystkim- musisz wiedzieć czego oczekujesz: czy chcesz kochać, czy być kochaną, bo to nie wszystko jedno
|
|
 |
dziś, nie umiemy żyć bez siebie, ale znam dni, że nie możemy patrzeć na siebie
|
|
 |
uwielbiamy tak ranić siebie na przemian i wmawiać sobie, że to, co było nie ma znaczenia
|
|
 |
nie chcę cię porzucać, myślałam parokrotnie, że lepiej milczeć z tobą niż ciągle gadać samotnie
|
|
 |
poddałam się, przegrałam jak zwykle, nie walczę już, dawno straciłam szanse, to przykre, ale prawdziwe, pewnie też spotkałeś się z tym, że twoje życie, serce, odwraca się do ciebie tyłem
|
|
 |
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie, ale z małego problemu robisz problemów galaktykę, czasem już nie ogarniam to takie trudne, chciałbym Cię zrozumieć, ale boję się, że już nie umiem...
|
|
 |
dziś patrzyłem jak śpisz, wsłuchując się w twój oddech, który krzyczał do mnie, że już nic tu nie jest proste, duszę się i choć się staram, brakuje mi tlenu, chciałbym mieć legendę do mapy twojego charakteru, chciałbym cię zrozumieć, ale się gubię, to cienka linia, gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burzę
|
|
 |
często jest, że mijamy się w naszym małym świecie, a przecież to my znamy siebie najlepiej
|
|
|
|