 |
na chwile chciałbym zaginąć, lepiej zasypia się skurwysynom...
|
|
 |
próbuje oddychać, wdech, wydech, nienawiedzę się za moją wrażliwość, tyle razy już ja chciałem ominąć
|
|
 |
zacząłem dzień w dzień chlać jak pojeb, pozornie odsuwając żal gdzieś w cień, na moment.
|
|
 |
byłem bliski,ale dziś bym to pierdolił, a nie kochał
|
|
 |
nasz pokój nie jest Twój, w ogóle to już nie jest nasz, tak go nienawidzę, że przez Ciebie nie chcę tutaj spać!
|
|
 |
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarcza, że On jest.
|
|
 |
Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.
|
|
 |
Zacznij być, a nie bywać. [ yezoo ]
|
|
 |
NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥
|
|
 |
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. Nie nazwę Cię wszystkim tym, co mam, bo przecież nigdy Cię nie miałam, i wiesz - jakoś nie żałuję. [ yezoo ]
|
|
 |
Boję się. Boję się, że nie zdążę. Że nagle okaże się, że wszystko się skończyło.
|
|
|
|