 |
Tak bardzo jesteś nieszczęśliwa,
bo co? Bo myślałaś, że głupie zauroczenie
w wieku "naście" przetrwa całe życie, aż do końca?,
że nigdy żadne nie wychyli się poza granice
uczciwości, nie skłamie, nie zdradzi, nie
doprowadzi do łez?, że nikt nigdy
nie będzie ważył się wtargnąc między Was?
W takim razie jesteś cholernie słaba.
|
|
 |
jesteś, stajesz się powietrzem... pach! nagle cie nie ma...
|
|
 |
piszesz, dzwonisz, spotykamy się, wszystko ok ale ja nie wiem czy czujesz do mnie właśnie to co ja do Ciebie. czy te wszystkie Twoje słowa są prawdziwe?
|
|
 |
papieros którego trzymam w przymarzniętych dłoniach oznacza, że jeszcze nie dałam rady, że dalej noszę maskę szczęścia.
|
|
 |
nie czuję pustki , ja chyba nadal do końca nie wierzę w jego odejście.
|
|
 |
Chciałbyś mnie znaleźć pod choinką?
|
|
 |
I niech ona teraz zastępuje Ci mnie,
niech dba o Ciebie, niech dzwoni w środku
nocy z pytaniem "kochasz mnie?".
Może nawet wychodzic przez okno byleby
tylko się z Tobą spotkac. Niech spróbuje,
coś tak bardzo mi podpowiada, że w kochaniu Cię
nie będzie nawet w połowie tak dobra jak ja.
|
|
 |
Jak burza z gradem przechodzisz przez moje życie,
a potem zostawiasz tylko rześkie powietrze,
spokój i ciszę. Pustkę.
|
|
 |
- Czymże jest życie bez miłości?
Chyba tylko plątaniną słów,
bez znaczenia, pustych spojrzeń,
to chyba chłód i koniec czekania,
tak pięknego czekania na kogoś.
Czekanie jest swego rodzaju radością,
nawet jeśli towarzyszą mu łzy i cierpienie,
jeśli wiesz, że masz na kogo czekac,
nie potrzebujesz niczego więcej.
|
|
 |
nie mów, że chciałabyś walnąć uczuciami o ścianę,bo próbowałam, a to gówno odbiło się i walnęło mnie z podwójną siłą.
|
|
|
|