|
Zaczynam się zmieniać wewnętrznie. Czasami na prawdęmam ochotę uciec gdzieś. Tam, gdzie nie znajdę nikogo, gdzie będę zdana tylko na siebie żyjąc bez problemów .
|
|
|
Bo to wszystko kiedyś ma swój koniec. Szczęście i smutek. Szkoda tylko, że tak trudno jest mi się z tym pogodzić.
|
|
|
Świat stworzony przez zmęczony umysł małej dziewczynki.
|
|
|
Pozostaje tylko zmęczenie życiem. Dzisiejszym szarym dniem, nikłym istnieniem i marną egzystencją .
|
|
|
Jutro drgną jej kąciki ust, unosząc się do góry, w bladym uśmiechu .
|
|
|
Przepełniam serce żalem a potem nadchodzi strach, że będę musiała znowu zasnąć, poddac się pamięci . Nie chcę śnić i marzyć nigdy więcej !
|
|
|
Wpatruję sie w pozytywkę i wysłuchuje jej prostych dźwieków. Podbródek oparty o dłonie, wilgotnych od łez slonych .
|
|
|
Już sama nie wiem kim jestem . A czy ja w ogóle istnieje ?
|
|
|
wierzę w UFO , bo w ludzi już nie warto .
|
|
|
Nie mam już sił udawać , że wszystko gra. Mam za to ochotę stanąć na dachu i wykrzyczeć ile sił w płucach jak bardzo nienawidzę tego świata !
|
|
|
kiedy patrzę tak na szczęśliwe twarze znajomych zastanawiam się czy na prawdę są szczęśliwi , czy tylko udają tak jak ja .
|
|
|
Boję się dorosłości . Nie wyobrażam sobie nie rysować pacyfek ani serduszek na znienawidzonych lekcjach, nie narzekać na to, że jutro klasówka.
|
|
|
|