 |
14 lutego , WALENTYNKI ! właściwie cholernie szczęśliwy dzień dla zakochanych i najcięższy dzień w roku dla samotnych . niekoniecznie z powodu braku drugiej połówki . w każdym razie każdemu z Was z całego serduszka chciałabym życzyć MIŁOŚCI . większej aniżeli tylko na skalę światową . aby Wasza druga połówka była wierna, szczera i oddana . by wszystko szło po Waszej myśli, by w ten dzień uśmiech nie schodził Wam z ust . a dla tych, którzy jeszcze nie trafili na tą 'odpowiednią' osobę , mnóstwo cierpliwości i otworzenia serca na innych . ; )
|
|
 |
Wspomnienia.. Nawet jeśli się z nich otrząśniesz, pozostawiają zagniecenia na tkaninie twojej duszy. A te najbardziej żywe, potrafią unicestwić czas.
|
|
 |
Nauczył mnie, aby w przyszłości nie pielęgnować uczuć, tylko zabijać je w sobie, gdy tylko się pojawią. I właśnie to robię, wręcz prawie perfekcyjnie.
|
|
 |
Z każdą chwilą walczę coraz bardziej, by nie polec ugodzona strzałą ciszy..
|
|
 |
Uwolnij mnie od poszarpanych i wytartych przez czas wspomnień. Obudź moje serce, które od dawna boi się uczuć..
|
|
 |
Dlaczego wyznawanie uczuć po ciemku jest łatwiejsze? Może dlatego, że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne. Nie ma przed nimi ucieczki. A te wypowiedziane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą, a snem i rano są już zapomniane.
|
|
 |
pozwól mi zgubić swój oddech gdzieś pomiędzy twoim oddechem. pozwól mi czuć ciągły głód z powodu twojej osoby. chcę, żeby moje serce synchronizowało się z twoim i wybijało sześćsetne uderzenie tego dnia o tej samej godzinie. chcę, abyś mnie tulił do siebie. nie przestawaj. głaszcz mnie po głowie, dotykaj moich włosów. tobie, tobie pozwolę. smakuj moich ust kiedy tylko tego zapragniesz i odwracaj moją uwagę, gdy problemy owijają się wokół nas jak winorośl. przecież wiesz, przecież dobrze wiesz, że ja będę zawsze w ten czy inny sposób i że zawsze będę pragnęła skrycie tylko i wyłącznie ciebie. przecież wiesz, że moje nozdrza uzależniły się od twojego zapachu, moje uszy pragną twojego głosu, a moje oczy pragną tylko i wyłącznie twojego widoku. twoich brązowych oczu i bezpieczeństwa, które znajduję tylko i wyłącznie w twoich ramionach. /happylove
|
|
 |
stoję tu. w zaspie własnych słów i chmurą pełną marzeń. uśmiechem i spojrzeniem przepełnionym tęsknotą przyciągam cię. no podejdź, jestem tu dla ciebie, cała twoja. opuszkami palców dotknij najpierw mojego lekko zaróżowionego policzka, a następnie dokładnie zapoznaj się z kształtem moich ust. przyjrzyj się im, a wyczytasz z nich dwa słowa, które zaraz zabrzmią w twoich uszach. uśmiechnij się wtedy i bez żadnych pytań zasmakuj ich. delektuj się nimi godzinami, a nawet i dłużej. wcale nie będę cię od siebie odpychać. będę cię trzymać za twoją bluzę i przyciągać do siebie jak najbliżej. no chodź, już czas na nas. /happylove
|
|
 |
nienawidze tych niewypowiedzianych słow, tych zdan kiedy muszę dokanczac je sama / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
a w jej głowie ciągle to samo banalne i bezsensowne zdanie: ' dajmy sobie czas' / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
mogłabym ci powiedziec wszystko, to jak sie teraz czuje, co mnie zadowala a co denerwuje, moglabym sie do ciebie przytulic i wyplakac, bo juz nie daje rady, bo to wszystko mnie przytlacza... ale po co? po to byś znow okazal mi obojetnosc? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
cisza, ktora niesie za soba setki rozmyslen, tysiace sekund czekania jest zła, ale to, ze zaczynasz rozmowe, patrzysz na mnie jak kiedys, nasze spotkania znow sa przepelnione uczuciami jest jeszcze gorsze / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|