 |
|
Nigdy nie przyznałam się do smutku jaki w sobie mam, zawsze dusiłam ból w sobie. I tylko w myślach, sama przed sobą przyznawałam się, że brakuje mi sił. Zawsze uśmiecham się do ludzi, zazwyczaj pokazuję im ten sztuczny uśmiech i mało kto widział mnie naprawdę szczęśliwą. I mało kto widział moje łzy, i ból w oczach, bo nikt w nie nie patrzy. A ostatnio, chciałam powiedzieć te dwa słowa:smutno mi. Chciałam w końcu pozbyć się ciężaru z serca i powiedzieć co mi jest, dlaczego palę tyle papierosów, tyle piję i spalam tyle blantów, dlaczego chodzę do pubów i poznaję nowych chłopaków, dlaczego raz mam humor, a na drugi dzień płaczę w samotności, dlaczego tydzień nie potrafię chodzić do szkoły. Chciałam, naprawdę chciałam to wytłumaczyć, ale zamiast powiedzieć te słowa głośno, powiedziałam je w myślach, znowu miałam blokadę, znowu coś nie pozwoliło przebić muru. Zamiast porozmawiać o tym co mnie boli, poszłam kupić kolejne piwo, lepiej jest zapić smutek i w samotności krzyczeć jak jest źle.
|
|
 |
blizny na tęczówkach. tylko tyle mam po tobie. / i.need.you
|
|
 |
Obiecałeś, teraz Cię nie ma. Spójrz, jak podle to brzmi. posłuchaj, dotknij. podle. / i.need.you
|
|
 |
Dokładnie pamiętam naszą ostatnią rozmowę. Zrozumiałam wszystko choć nasze usta milczały.
Twoje serca idealnie przekazało, że już do siebie nie należymy / i.need.you
|
|
 |
wytrzymali próbę czasu, wytrzymali próbę odległości, a potem nie wytrzymali siebie .
|
|
 |
Chyba niepotrzebnie pokazałam Tobie słabość. / i.need.you
|
|
 |
powinien okazać jej miłość. / i.need.you
|
|
 |
Chciałabym być tą, której szukasz, nie bój się kochanie zaufać mi, a będę wtedy Twoja. / i.need.you
|
|
 |
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz.
|
|
 |
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca.
|
|
 |
Znajdź kogoś, kto nie będzie bał się przyznać, że za tobą tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jesteś idealna, ale będzie traktował cię tak jakbyś była. Kogoś, kogo największym lękiem, będzie strach przed utratą ciebie. Kogoś, kto odda ci swoje serce w całości. Kogoś, kto mówiąc, że cię kocha naprawdę będzie to czuł. Kogoś, kto będzie chciał budzić się przy tobie każdego poranka i nawet widząc twoje zmarszczki i siwe włosy, wciąż będzie zakochiwał się w tobie na nowo.
|
|
 |
Prawdziwy facet to taki, który potrafi powiedzieć 'przepraszam, zjebałem.'
|
|
|
|