 |
Zdarza się, że myślę: już bardziej nie można kochać, a na drugi dzień odkrywam, że kocham o jeden dzień bardziej
|
|
 |
I Chiałabym Móc Ci Obiecać , Że Będę Mieć Cierpliwość Do Faceta Mojego Życia
Będę Mówiła Gdy Słowa Będą Potrzebne I Milczała Kiedy Będą Zbędne .
|
|
 |
czasami już naprawdę chciałabym odpuścić ale coś mi nie pozwala.kiedy tylko widzę,że coś zaczyna się układać automatycznie łapię jakieś wątpliwości.może po prostu nie umiem sobie wyobrazić tego,że u mnie może być jednak dobrze a idealnie nawet nie przechodzi mi przez myśl.taki już jest,że u mnie musi być nerwowo i chaotycznie.może jestem naiwna.może za dużo sobie wyobrażam.często zbyt mocno się angażuje.do tego wszystkiego dochodzi moja jednak bardzo melancholijna i przytłaczająca codzienna egzystencjalność
|
|
 |
kiedyś ludzki ból i cierpienie był mi tak obcy.
dopóki sama tego wszystkiego nie doświadczyłam.
kiedyś to wszystko działo się bardziej koło mnie a niżeli gdzieś bliżej mnie czy wokół.
codziennie przemierzam ulice mojej miejscowości wciąż pozbawione chodników.
znam te wszystkie trasy tak dobrze.każdego dnia chodząc obserwuje moje tutejsze nieco zacofanie ( nie obrażając nikogo ) społeczeństwo zastanawiając się co każdy z nich nosi w sercu.od kiedy pamiętam lubiłam patrzeć w tutejsze słońce które o wiele bardziej grzeje i jest o wiele większe niż to w które patrzycie wy w mieście pośród szarych,wysokich blokowisk.
|
|
 |
Wycofuję się. Mam dosyć. Przepraszam i dziękuję.
|
|
 |
Serduszko puka w rytmie cza czas... rozum w to rak nie macza... ♥
|
|
 |
zagubiliśmy się we własnych kłopotach
|
|
 |
Nie życzę nikomu, tak cholernie mocno kochać.
|
|
 |
wszystkie wspomnienia
tak mi bliskie
bledną
|
|
 |
Czy zdarzyło ci się w dłoniach ukryć twarz
Bo wokół z ludzi nie rozumiał nikt?'
|
|
 |
Leżąc w łóżku, pogrążając się w rozpaczy
Tracąc dni, które mogliśmy wykorzystać.'
|
|
 |
Wydawałeś się być szczęśliwszy ze mną,
A może tylko chciałam żeby tak było...
|
|
|
|