 |
wkurwia mnie fakt, że dawniej widząc się na jednej z przeciwnych ulic potrafiliśmy prawie że wpadając pod koła aut rzucić się sobie w ramiona, a dziś ? ze spuszczoną głową słyszymy tylko cichy szept kumpli ' nie patrz na drugą stronę ulicy ' .
|
|
 |
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię wypowiedziane jego idealnym głosem brzmiało całkiem przyzwoicie
|
|
 |
Kocham Cię tak bardzo, że mógłbym wziąć z Tobą ślub nawet jutro, w jeansach. - Jutro odpada. Jeansy mam w praniu.
|
|
 |
Myślę, że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają, serca nie zrosną, a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz, a on Cię nie doceni dopóki nie straci.
|
|
 |
- wiesz jak jest odpoczywać po niemiecku? -jak? - ruhen. -świetnie! to teraz będziemy się ruhen non stop. w sumie zaraz też trzeba ruhen.
|
|
 |
Od zawsze, na zawsze kocham, uwielbiam, szanuję, ufam i zazdroszcze sobie, że mam kogoś takiego jak Ty, gdy inni muszą szukać latami.
|
|
 |
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli się mylimy, że to już koniec. Zawsze, ale to zawsze tęsknimy. Załujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia miałoby Cię zabraknąć.
|
|
  |
tak po prostu odszedł bez żadnego wyjaśnienia, zostawił mnie samą z bólem serca smutkiem na twarzy i łzami w oczach. ~schooki~
|
|
  |
twoje kłamstwa rozrywają mi serce, zadając przy tym niesamowity ból. ~schooki~
|
|
  |
Nie płacz za mną,
gdybyś mnie kochał,
byłbyś tutaj ze mną
|
|
 |
Nie wiedziałem co powinienem zrobić.
|
|
|
|