 |
Chowasz twarz w dłoniach, przerasta Cię ta chwila
Oddałbyś swoje życie żeby tylko tu była
I bezradność zabija, i chcesz od nowa zacząć
|
|
 |
Życie jest krótkie, ucieka w mgnieniu oka
I nie jest OK, gdy odchodzi ktoś, kto Cię kocha
Osoba, za którą jesteś gotów mordować
|
|
 |
Deszcz stuka o parapet, a samotność do drzwi
Ale ręki nie wyciągne, godność nie pozwala mi
Rozstania, powroty, tylko po co ty?
Skoro za parę dni, wspólnie stwierdzimy, że chuj w to.
|
|
 |
mówisz: da się zapomnieć a najlepszym lekarstwem na zapomnienie jest nowy facet? być może, ja też żyłam w takim przekonaniu, ile to razy wpakowałam się w tarapaty, ile razy to próbowałam uciec od nowego chłopaka, który się we mnie próbował zadłużyć, ile razy to płakałam, bo nie chciałam kogoś zranić i próbowałam na siłę być miła, wmawiać komuś, że może jednak coś z tego będzie, ile razy to zwalałam na czas, że musi jeszcze trochę minąć odkąd zostałam zraniona, a kończyło się na tym, że poznawałam kogoś zupełnie nowego i brałam go pod włos, zaślepiałam go i chciałam, aby był na każdą moją zachcianką. jednak teraz, już dzisiaj mogę powiedzieć, że nie da się zapomnieć, nie tym razem, nie wtedy, gdy pozna się kogoś, z kim chce się spędzić całe życie i wymaga się od niego tylko tyle, żeby był i kochał, to nie tak wiele, to prawdziwa miłość.
|
|
 |
Dzięki tobie wiem, że nie można ludziom po prostu ufać
|
|
 |
Ojej co z tego, że nie powiem tobie nic więcej
Ja cię już inaczej widzę w głowie nawet jeśli nie chcę
Kolej przyszła by mi kłamstwo wciskać to śmiej się
Potem powiesz siemasz, ja ci powiem zabierz tą rękę
Myślisz, że kiedy chcesz masz mnie, pieprzysz sprawę
|
|
 |
Zrobiłeś coś złego, tego nie mówię, lecz zapamiętam
|
|
 |
nie przelicze w walucie uczucia prawdziwego i długo zastanowie zanim zrobię coś głupiego
|
|
 |
jakiś błąd nie wiem skąd lecz się znalazł kilka na raz nawet jakby odmieniły go od zaraz
|
|
 |
Lubię kiedy świeci słońce, gorące dni lubię
ciepłą wodę, wieczory długie, blanty grube
jebać rozrube tu rozumu nie gubię
|
|
 |
lubię dużo słońca, mam ten luz
lubię dobre chwile
|
|
 |
a potem mocniej, zarwiemy nockę
pójdziemy spać na plażę, marzę by zrobić Ci dobrze
dobry czas tak kojarzę, nie przejmuje się niczym
a Ty kochanie daj buziaka nie szukaj w tym wszystkim przyczyn
|
|
|
|