głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika odeszlo.moje.szczescie

a dziś poczułam że już naprawdę go straciłam   że teraz należy do kogoś innego . Niestety   muszę się pogodzić    chill.out .

chill.out dodano: 14 października 2011

a dziś poczułam że już naprawdę go straciłam , że teraz należy do kogoś innego . Niestety , muszę się pogodzić / chill.out .

jestem ciekawa jak wyglądałaby jego reakcja gdybym powiedziała mu  że zostało mi tylko 2 miesiące życia .

chill.out dodano: 14 października 2011

jestem ciekawa jak wyglądałaby jego reakcja gdybym powiedziała mu, że zostało mi tylko 2 miesiące życia .

  widzisz ten nóż?   spytała  wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany  nie wiedząc o co chodzi.   tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem.   wydukała  wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem.   a tak będzie płakać moja dusza.   powiedziała.   przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła  to koniec. nie weźmiesz mnie na litość.   powiedział  biorąc do dłoni kurtkę.   zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce!   krzyknęła. zatrzymał się  tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem  wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.   właśnie tak. będzie cichutko łkało  zwijając się z bólu  tam wewnątrz.   powiedziała  osuwając się na ziemię.

chill.out dodano: 14 października 2011

- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.

Siedziała na szpitalnym korytarzu ściskając dłonie tak  że kostki jej pobielały. Czuła strach  odbijał się on w okolicach serca  między żebrami. Kiedy wyszedł lekarz nie była w stanie opanować oddechu. Nie powiedział nic. Zdołał tylko pokręcić przecząco głową. Zrozumiała. Krzyk rozdzierał jej gardło  ból ranił płuca. Idąc do jego sali potykała się o własne nogi  na prostej drodze nie była w stanie utrzymać równowagi. Leżał przykryty białą kołdrą która tak cholernie kontrastowała z jego twarzą. Przytulała go dotykała ust  nosa  dłoni. Zabijał ją chłód jego ciała. Położyła się obok  kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Nie spała. Wciąż miała nadzieję  że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca

chill.out dodano: 14 października 2011

Siedziała na szpitalnym korytarzu,ściskając dłonie tak, że kostki jej pobielały. Czuła strach, odbijał się on w okolicach serca, między żebrami. Kiedy wyszedł lekarz nie była w stanie opanować oddechu. Nie powiedział nic. Zdołał tylko pokręcić przecząco głową. Zrozumiała. Krzyk rozdzierał jej gardło, ból ranił płuca. Idąc do jego sali potykała się o własne nogi, na prostej drodze nie była w stanie utrzymać równowagi. Leżał przykryty białą kołdrą,która tak cholernie kontrastowała z jego twarzą. Przytulała go,dotykała ust, nosa, dłoni. Zabijał ją chłód jego ciała. Położyła się obok, kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Nie spała. Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca

Niech to trwa   nigdy się nie kończy   nawet śmierć nas nie rozłączy !

chill.out dodano: 14 października 2011

Niech to trwa , nigdy się nie kończy , nawet śmierć nas nie rozłączy !

Wymyślasz milion powodów dlaczego go tak bardzo nienawidzisz  ale i tak między Twoimi oddechami słychać jeszcze cichutkie westchnienia miłości...

chill.out dodano: 14 października 2011

Wymyślasz milion powodów dlaczego go tak bardzo nienawidzisz, ale i tak między Twoimi oddechami słychać jeszcze cichutkie westchnienia miłości...

Masz wrogów ? Bardzo dobrze . To znaczy   że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu .

chill.out dodano: 14 października 2011

Masz wrogów ? Bardzo dobrze . To znaczy , że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu .

Jak mnie zniszczył ? Zwyczajnie   mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice .

chill.out dodano: 14 października 2011

Jak mnie zniszczył ? Zwyczajnie - mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice .

Zajebiście trudno zrozumieć fakt   że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało .

chill.out dodano: 14 października 2011

Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało .

Przepraszam   że już nie walczę . Po prostu przejadłam się złudzeniami .

chill.out dodano: 14 października 2011

Przepraszam , że już nie walczę . Po prostu przejadłam się złudzeniami .

Jesteś osobą   której mogę oddać swój ostatni oddech .

chill.out dodano: 14 października 2011

Jesteś osobą , której mogę oddać swój ostatni oddech .

Nigdy nie obiecuj wiecznej miłości   nie wszyscy znają się na żartach .

chill.out dodano: 14 października 2011

Nigdy nie obiecuj wiecznej miłości , nie wszyscy znają się na żartach .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć