 |
i krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy
|
|
 |
i znowu walę krechę z myślą, że będzie tą ostatnią i albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto
|
|
 |
blizny na dłoniach mówią o nas więcej niż słowa
|
|
 |
rap wciąż świeży choć media mogą chcieć inaczej
i nie wierzyć ze ktoś z bloków może mieć racje
|
|
 |
perspektywy są zamknięte jak obrazki w komiksach
|
|
 |
serca twarde jak asfalt i marmur
w realiach pełnych kłamstwa poszukujemy walium
|
|
 |
mam tyle pytań, wierze, że kiedyś na nie odpowiesz
|
|
 |
wyspy sentymentów i godziny trudnych rozmów
|
|
 |
i ta świadomość, że możesz mnie nigdy nie usłyszeć
|
|
 |
obydwoje chcemy uciec od prawdy. ciężko ją znosimy i za często nas drażni
|
|
 |
czuję się bezsilny, samemu oglądam filmy w domu. chcę się odciąć i nie myśleć, kiedy patrzę na spadające łzy, życie staje się przykre
|
|
|
|