 |
wiem, że krzyczysz,
choć nie możesz otworzyć swych ust
|
|
 |
jesteś bohaterem we mgle, taka para oczu mogła powstać tylko w naznaczonym ciele
|
|
 |
bracie, bądź spokojny jeśli jesteś niewidomy
być może byłeś zbyt świadomy by otworzyć oczy
|
|
 |
może to tylko miejski syf,
ale uczynił nas tymi, którymi jesteśmy dziś
|
|
 |
sny z podwórek po to są, żeby żyć nimi
|
|
 |
bo tu w człowieku dojrzewa pierwiastek,
którego nie znajdziesz u Mendelejewa
|
|
 |
możesz to wciągać jak linie z blatu chłopaku w weekend to nie rap dla rapu banał, ale kocham to na całe życie
|
|
 |
liczą na wielką miłość, a ja w sobie tylko grzech mam
|
|
 |
z domu na stację, ze stacji wozem do klubu
w klubie pod barek, nawijam coś do niej z nudów
|
|
 |
celem twoich liderów jest przejąć tron,
w tej grze więcej gejzerów niż w yellowstone
|
|
 |
i co by się nie działo zostajemy tu do końca
|
|
 |
wiem kto jest ze mną, a który stoi obok
i trzyma kciuki żebym gdzieś się kurwa potknął
|
|
|
|