 |
Uparci płaczą do skutku - słabi do poduszki.
|
|
 |
spodziewaj się najlepszego, przygotuj się na najgorsze..
|
|
 |
Nie traci się ludzi, ot tak, z dnia na dzień, bo w każdym mimo wszystko zostanie cząstka nas.
|
|
 |
szkoda, że nie można wyprzytulać na zapas, a potem kiedy się tęskni wykorzystać te dodatkowe uściski.
|
|
 |
nie bierz się za coś, czego nie potrafisz doprowadzić do końca.
|
|
 |
Nie ma przypadków - są tylko piękne lub przykre niespodzianki.
|
|
 |
Kiedy nadchodzi wieczór wszystko czuję tysiąc razy mocniej.
|
|
 |
już mnie to wykańcza , wykańcza mnie ta moja bezsilność.
|
|
 |
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
Przepraszam, że ciągle zawodzę. Przepraszam, że jestem tak okropnym człowiekiem. Przepraszam, że mimo to wciąż żyję.
|
|
 |
Zostawił jej tak niewiele. Nieprzespane noce, niebo bez gwiazd, gorzką herbatę. Milczący telefon, krańcowe emocje i niedokończone słowa. I chyba nie wiedział - ile smutku jest w tym - co jej zostawia.
|
|
 |
Możesz umyć ręce nie wiem jak mocnym
detergentem czy kwasem, krew po wyrwaniu serca
i tak zostanie.
|
|
|
|