 |
|
tuzin spojrzeń, garść uśmiechów, kilka wymienionych zdań
|
|
 |
|
i gdy mi jest dobrze, moja dusza mruczy
|
|
 |
|
w głowie nieład kontrolowany.
|
|
 |
|
Szczęście, na co dzień odbiera mi mowę
Popołudnia bezkarne i cytrynowe.
|
|
 |
|
Szczęście, na co dzień odbiera mi mowę
Popołudnia bezkarne i cytrynowe.
|
|
 |
|
i znów chodzimy z głową w chmurach, ubrani w promienie słońca.
|
|
 |
|
i znów chodzimy z głową w chmurach, ubrani w promienie słońca.
w szpita
|
|
 |
|
i znów chodzimy z głową w chmurach, ubrani w promienie słońca.
|
|
 |
|
spacer po raju i taniec wesołych aniołów
:)
|
|
 |
|
To jest mój raj, moje prywatne niebo...
;)
|
|
|
|