 |
Bo zawsze był oparciem podczas Twoich problemów. Przytulał Cię, kołysał jak małe dziecko i głaskał po plecach, uspokajając roztrzęsione ciało. Szeptał, że kocha i, że przez wszystko przejdziecie razem. Gdy zasypiałaś niespokojnym snem, zarywał nockę, żeby móc na Ciebie patrzeć i pilnować przed złymi snami. Potem sam stał się cierpieniem , a Ty czujesz tą pustkę, bo musisz się z tym zmierzyć sama i już nikt na Ciebie nie czeka z wyciągniętymi rękami./esperer
|
|
 |
-On nie jest Ciebie wart i uważam, że nie jest w stosunku do Ciebie szczery.-Siedziałam na fotelu i podkulałam pod siebie nogi nic nie odpowiadając, bo wiedziałam,że jeśli tylko rozchylę wargi to zza nich popłynie wiązanka przekleństw zakończona rzeką łez na policzkach.-Naprawdę nie widzisz jak on się zachowuję?-Wzruszyłam jedynie ramionami czując już w gardle ten palący ból tłumionego płaczu.-Nie znasz się, to się kurwa nie wypowiadaj, mamo.-Wstałam gwałtownie i pobiegłam do swojego pokoju. Prawda zdecydowanie boli i nienawidzę jak ktoś wali mnie nią po pysku, nawet jeśli wiem, że robi to z troski./esperer
|
|
 |
przykro mi, ale ja zdziczałam. za długo byłam sama, niekochana, by teraz normalnie żyć. / md.
|
|
 |
Ranisz mnie kurwa, ale nie umiem Ci oddać tym samym, bo za bardzo Cię kocham./esperer
|
|
 |
Ponownie mnie przeprasza i przytula, a nie wie o tym, że ja jestem coraz słabsza i kruszę się pod ciężarem kłótni./esperer
|
|
 |
Czasami wątpię, że on jest wart mojego cierpienia./esperer
|
|
 |
My się skończymy, wspomnienia zostaną. I to jest kurwa najgorsze./esperer
|
|
 |
Zabawne jest to,że nie widziałam Cię dwa lata, a pamiętam Twój zapach i twarz lepiej od zapachu i twarzy tych osób, które mijam codziennie./esperer
|
|
 |
Tak już jest. Ludzie odchodzą, a Ty musisz zostać i po nich sprzątać./esperer
|
|
 |
zostaw całą swoją miłość i tęsknotę za sobą, nie możesz nosić ich w sobie, jeśli chcesz przetrwać.
|
|
 |
chodź, ucieknijmy stąd, nie chce już oddychać tym zatrutym powietrzem. chodź, ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam, co dla nas jest najlepsze. chodź, ucieknijmy stąd, nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens. chodź ucieknijmy stąd, czeka jeszcze na nas tyle miejsc. Ty i ja, a między nami niecodzienność.
|
|
|
|