 |
Moje życie było cudowne. Niewiele było chwil gdy się nie uśmiechałam, a ból od zbyt częstych wybuchów śmiechu był na porządku dziennym. W domu bywałam gościnnie, a łóżko nieczęsto było przeze mnie ogrzewane. Nosiłam status cholernie szczęśliwej nastolatki. A potem się zakochałam. /esperer
|
|
 |
Zakochać się -to najczystsze samobójstwo jakie możesz wybrać. /esperer
|
|
 |
O największych zabójstwach nikt nigdy się nie dowie. Nikt przecież nie bierze na poważnie śmierci z miłości. Nikt nie piszę o tych bezsennych nocach przepełnionych łzami. Brak odwagi aby opowiedzieć jak czujemy się w środku, jak zachowujemy się gdy nikt nie patrzy... A gdy jesteśmy sami to wyjemy z bólu, skręcamy się od cierpienia i wydrapujemy na rękach całą swoją rozpacz. W gazetach jednak i tak przeczytasz o sławnym polityku zastrzelonym przez mafie, nawet na ostatniej stronie, małym druczkiem nikt nie napiszę, że tego dnia umarło z miłości wiele tysięcy osób. /esperer
|
|
 |
Nienawidził mnie. A wszystko dlatego, że nie potrafiłam go pokochać. /esperer
|
|
 |
Mam kilka marzeń. Jednym z nich jest jego szczęście, nawet jeśli to ja nie będę tego sprawcą. Podobno to na tym właśnie polega, odsunięcie egoizmu na drugi plan. Jak kochasz to chcesz dla tej osoby jak najlepiej, nawet jeśli Tobie jest najgorzej. /esperer
|
|
 |
Że niby taki chłopak z talentem, pokrzywdzony przez los? Bitch, please. To kolejna dziewczyna,której się nudzi. /esperer
|
|
 |
wlewam herbatę do bułki. wrzucam szczoteczkę do kibla. zakładam bluzę na nogi. nie umiem skleić nawet jednego sensownego zdania trując wszystkich żałosnymi wypocinami. tak, tęsknię. || skejter.
|
|
 |
-Córciu, dlaczego siedzisz na zegarze.?
-bo ja mamo chce być na czasie. xD
|
|
 |
Już łatwiej babcie przekonać, że się nie jest głodnym niż przekonać siebie, że już nie zależy na tym chłopaku. /esperer
|
|
 |
Bo widzisz jak to jest? Odchodzimy chociaż chcemy zostać. Uśmiechamy się ,równocześnie cierpiąc. Nie rozmawiamy, ale nie zapomnimy. /esperer
|
|
|
|