 |
Kto jest zajebisty? No na pewno nie ty. /esperer
|
|
 |
No to nakurwiamy weekendem ♥
|
|
 |
Bo jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie zniknie. Jego odbicie zawsze będzie tlić się w twoich tęczówkach i nieważne czy dzielą was kilometry, zerwanie czy niewypowiedziane słowa. Jak się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika, zawsze jest obok ,rozumiesz? /esperer
|
|
 |
Ja kocham jego, on kocha mnie. Oboje o tym nie wiemy, mijamy się spojrzeniami, uparcie udajemy obojętność. Wpychamy swoje serca w obce dłonie, nie chcąc się przyznać, że wszystko to czego nam potrzeba mijamy kilka razy dziennie rzucając nijakie 'cześć',które przesiąknięte jest wszystkim. /esperer
|
|
 |
Ja wiem, że będzie dobrze. Któregoś dnia spojrzę w to niebo bez odrobiny żalu i powiem,że właśnie stałam się gotowa do przeżycia reszty moich chwil. Tak po prostu będzie. U ciebie też. /esperer
|
|
 |
Cza-cza , rumba , tango , disco , bo ja , kurwa , tańczę wszystko . ! xD
|
|
 |
- mam pałe ! - nie musisz wymieniać swoich części ciała.
|
|
 |
Może i jestem pyskata, ironiczna i nerwowa. Działam impulsywnie, rzucam rzeczami o ścianę, a potem zbieram je skrupulatnie z podłogi. Robię coś, a po kilku minutach tego żałuję, taka właśnie jestem. Nie musisz mnie lubić, możesz uważać mnie za bezuczuciową, nieogarniętą psychicznie sukę. Dla mnie liczą się przyjaciele i chwile,które przyspieszają tętno./esperer
|
|
 |
Za dwa dni znowu będę w tym miejscu, z którym wiążą się jedne ze wspanialszych wspomnień mojego życia. To lato z imprezami i zero skrępowania, że tylko ja i moja przyjaciółka byłyśmy jedynymi dziewczynami w towarzystwie chłopaków. Wygłupy, palenie trawki, picie alkoholu i on. Nie spanie kilka nocy pod rząd, a mimo wszystko zawsze wsiadałam do pociągu albo autobusu i jechałam tam kilkadziesiąt minut wiedząc, że zaraz zobaczę osoby,przed którymi niczego nie muszę udawać. Jego kolana były dla mnie najlepszym miejscem na ziemi, a głos wyłapywałam nawet w krzyczącym tłumie. Pomimo tego, że potem mnie złamał,że sprawił tyle bólu nie ośmieliłabym się żałować tych chwil. A w sobotę będę tam znowu. /esperer
|
|
 |
To nie jest zdrowe. To mnie niszczy, tak cholernie mocno. Nienawidzę świadomości, że mam uczucia. Żywe uczucia. || md.
|
|
 |
Jestem lepsza obok niego, pełniejsza, wyższa o całą miłość. /esperer
|
|
 |
Nigdy nie będę miała go dość, tego bólu i radości. /esperer
|
|
|
|