|
Kochanie go było niezbywalne; nieważne, ile razy się przekonywałam, jaki fatalny to pomysł, jak koszmarnie byliśmy niedobrani i jakim jest beznadziejnym dupkiem, nie mogłam się otrząsnąć. Za każdym razem, kiedy dawał mi do zrozumienia, moje zmaltretowane serce pękało jeszcze bardziej.
|
|
|
Ty będziesz miał takie gwiazdy, jakich nie ma nikt. Gdy popatrzysz nocą w niebo, wszystkie gwiazdy będą się śmiały do ciebie, ponieważ ja będę mieszkał i śmiał się na jednej z nich. Twoje gwiazdy będą się śmiały.
|
|
|
Kocham Cię.
Ani mi powiedzieć
nie wolno tego, ani Tobie
wiedzieć.
|
|
|
Zawsze wiedziałem, że trzeba być krok od samego siebie. Ale teraz jestem, stoję tysiąc, a może parę tysięcy kroków od samego siebie. Patrzę z dystansu. Z rosnącego dystansu. Dar dystansu, a może przekleństwo dystansu. Dziwi mnie, kurwa, wszystko.
|
|
|
Więc dlatego wszyscy przegramy; dlatego, że przechodziliśmy obojętnie obok czegoś, kiedy powinniśmy pozostać; i dobrze, że nam to nie będzie wybaczone
|
|
|
Często się zdarza, że dopiero przyszłość pokazuje nam, ile coś było warte
|
|
|
Często się zdarza, że dopiero przyszłość pokazuje nam, ile coś było warte
|
|
|
"Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z tobą, niż z innym dojść do celu.”
|
|
|
Kiedyś sądziłam, że gdy ludzie się zakochują, to dostają po prostu to, co im się trafiło, i nie mają na to większego wpływu. I może tak jest na początku, ale na pewno nie teraz, nie w tym przypadku.
|
|
|
Był miłością mojego życia. Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki.
|
|
|
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
|
|
|
Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny.
|
|
|
|