 |
Nie trzeba być większym, żeby wygrać - wygrywali mali,
Nie trzeba siać strachu, by cię szanowali,
Głupi zrobią wszystko, żeby wszyscy się ich bali,
To nie szacunek - to paraliż.
Nie trzeba palić, żeby mieć paranoję...
|
|
 |
Jak ostatni bąbelek w butelce wygazowanej oranżady.
|
|
 |
a gdy zatęsknisz, naucz się doceniać.
|
|
 |
nie wiem czy stąd się powraca .
|
|
 |
Wiesz, bo ból i strach mnie nie raz dotkną.
|
|
 |
nie krępuj się. rób mi burdel we łbie. chuj z tym.
|
|
 |
- powiesz mi co czujesz gdy go widzisz? czy to miłość?
- nie wiem czy miłością można nazwać zamieranie gdy widzi się kawałek jego twarzy w kilometrowym tłumie bo wydaje Ci się że jest już wystarczająco blisko? czy miłością można nazwać nadsłuchiwanie jego kroków chociaż wiesz że to niemal niemożliwe by akurat przechodził? czy miłością można nazwać przypadkowe przechodzenie koło niego dziesięć razy żeby chociaż zobaczyć jego uśmiech przymknięte powieki albo usłyszeć jego śmiech unoszący się ponad tłum? czy miłością można nazwać drżenie na całym ciele gdy on się do ciebie zwróci? czy miłością można nazwać śmiech ekscytacji gdy się do Ciebie uśmiechnie pośród tych szczęśliwych ludzi którzy wręcz nie dostrzegają uśmiechów ukochanych osób. ja właśnie tym żyję. jest to moja nadzieja na przetrwanie całego dnia bez widoku jego twarzy. czy miłością można nazwać modlenie się wieczorem żeby mi się przyśnił? i czy miłością można nazwać płacz do poduszki gdy okazuje się że to tylko sen?
- można.
|
|
 |
|
dzisiejszy dzień, to chyba kurwa jakiś żart.
|
|
 |
Teraz już wiem, że po życiu spodziewać się mogę wszystkiego.
|
|
 |
u are Capitan of this shit .
/Jesteś kapitanem tego gówna
|
|
 |
jesteś dobrym chłopakiem, nie pozwól, żeby świat to zmienił.
|
|
 |
Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje, drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane, jak jakieś drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych zostaje piękno
|
|
|
|