 |
byłam pijana miłością,
a teraz został mi
cholerny kac.
|
|
 |
nawet człowieku nie wiesz ile problemów potrafisz wywołać będąc, żyjąc, po prostu oddychając.
|
|
 |
radzę sobie bez ciebie, ale radzenie sobie nie jest tak atrakcyjne
jak by mogło się wielu zdawać to naprawdę pusta sprawa.
|
|
 |
Między obojętnością a pożądaniem.
|
|
 |
a jeśli spróbujesz zatracić się w chwili
poczujesz jak idealnie potrafisz się rozpłynąć.
|
|
 |
Poniosło Nas,
Uwierzyliśmy, że może połączyć nas coś innego niż nienawiść.
|
|
 |
zapytałam, co tam u niego, powiedział, że źle, a nawet gorzej niż źle.
a ja nic nie mogłam zrobić, bo przecież mnie odepchnął.
|
|
 |
wymruczałaś komuś do ucha, że go kochasz czując się
bezpieczna w jego ramionach? ja nie zdążyłam.
|
|
 |
nie mam sił na próby, walki, marzenia, wspomnienia i gdybania.
nie mam już nadziei na lepsze dni, na powrót, pocałunki, przeprosiny.
nie mam ochoty nawet zastanawiać dlaczego stało się jak się stało,pierdole to
|
|
 |
bywa, że zapomnisz o co w życiu chodzi i błądzisz uliczkami, które w końcu okazują się ślepe i mimo, iż chcesz stojący na ich drodze mur roztrzaskać własnymi dłońmi nie możesz, a tak naprawdę skąd pewność, że jest coś dalej?
|
|
 |
zajęłabym się układaniem swoich spraw o ile takowe bym posiadała.
|
|
 |
Lubię nadgryzać twoje ego.
|
|
|
|