 |
Przeszedł obok, a ja poczułam jak coś chwyta
mnie za gardło.
|
|
 |
czemu wielkie porządki robimy tylko a swieta? umyj okna,odkurz,pozmywaj kurze,gary , ja jebie .
|
|
 |
|
nazwalam go aniołem, a on był gorszy od diabła.
|
|
 |
są zgrzyty, kłótnie, nieporozumienia. są też odejścia bez powrotów.
|
|
 |
wiesz, co jest najbardziej przerażające w przyznaniu, że jest się zakochanym?
że jest się nagim, bezbronnym, nie można się nigdzie schować.
jedynym pocieszeniem jest wiara, że druga osoba czuje to samo
i zaufanie, że nigdy nie będzie się zranionym.
|
|
 |
Przepraszam, że pragnę Cię bardziej.
|
|
 |
nie chcę Cię straszyć, ale to dopiero początki. potem będzie coraz gorzej. jestem osobą, która nie znika bez boleśnie z czyjegoś życia.
|
|
 |
dzisiejszy dzień chcę poświęcić sobie. chcę usiąść w fotelu mojej babci, nalać kawy do kubka kupionego na wyprzedaży w centrum i zastanawiać się na co wydam nagromadzone pieniądze. czy na kosmetyki czy na coś całkiem innego, ale ewidentnie dla siebie.
|
|
 |
czerpiąc radość z życia zużywasz
swój transfer szczęścia.
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mówisz, że mnie znasz,bo w rzeczywistości gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
uśmiecham się już chyba tylko emotikonkami.
|
|
 |
i przyjdzie maj.
maj i my.
|
|
|
|