 |
usiąść i ze spokojem strząsnąć popiół papierosowy z kolana,
wziąć głęboki wdech i odchylić głowę w tył, po prostu ujrzeć
słońce i uśmiechnąć się bez ciężaru tysiąca słów krążących
w głowie.
|
|
 |
darujmy sobie wstępne jąkanie się, plątanie
w słowach na przeprosiny. przytulmy się i
wpijmy się w swoje usta szepcząc przy uchu,
że nie potrafimy bez siebie żyć.
|
|
 |
wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy,mimo wszystko jednego z nich kocham .
|
|
 |
nie. nie jestem mściwa. ja tylko lubie wynagrodzić swój ból.
|
|
 |
Sny to lustrzane odbicia pragnień
|
|
 |
mój mały biedny maturzysta ♥
|
|
 |
kocham cie -wyszeptala cichutko, tuląc sie w jego ramiona.
|
|
 |
Nie pamiętał już uczucia, kiedy nie mógł iść ulicą nie trzymając jej ręki.
|
|
 |
Kiedyś niewątpliwie zmądrzeję, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.
|
|
 |
Siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością i utraconą przyszłością i poczuła że się dusi. Nie powinna tam być.
|
|
 |
Musisz być czujny. Wiedzieć jakich pytań nie zadawać. Kiedy milczeć, dotykać, kiedy być a kiedy zniknąć. Chce być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy i w takim stopniu, żebym Cię czuła, a jednocześnie za Tobą tęskniła.
|
|
|
|