 |
|
Powinnaś nauczyć się definicji słowa " przyjaźń " .
|
|
 |
|
Tęsknisz za nim prawda .? Dlaczego .? Dlatego , że mówił Ci kłamstwa , które teraz najprawdopodobniej mówi innym dziewczyną .? Dlatego , że gdy nie dostałaś od niego tego słodkiego '' dobranoc ;* '' nie mogłaś zasnąć .? Dlatego , że gdy do niego dzwoniłaś , a on nie mógł wtedy rozmawiać i obiecał Ci , że za jakiś czas zadzwoni czego i tak nie wykonywał to się denerwowałaś .? Dlatego , że gdy potrzebowałaś jego pomocy nie miał czasu , a gdy on potrzebował Twojej mogłaś siedzieć z nim godzinami .? Dlatego , że gdy darowałaś mu swoje serce on nie dawał Ci nawet kawałka swojego .? Taa . . . Też za nim tęsknie .
|
|
 |
|
Lubiła płakać. Czuła się wtedy dopełniona i spełniona.
|
|
 |
|
Wycofuję się. Mam dosyć. Przepraszam i dziękuję.
|
|
 |
|
'i mogę powiedzieć,
że jego ulubionym kolorem jest zielony
uwielbia stwierdzać
urodził się siedemnastego
jego siostra jest piękna
ma oczy jego ojca
i jeśli spytasz mnie, czy go kocham...
skłamałabym.'
|
|
 |
|
zagubiliśmy się we własnych kłopotach
|
|
 |
|
niespełnione sny już się roztrzaskały
|
|
 |
|
I może nie będziesz moim pierwszy, moim ostatnim i jedynym . Kochałam wcześniej i może pokocham znowu , ale jeśli kocham Cię teraz to czy coś innego się liczy .? Wiem nie jestem doskonała , ale Ty też nie jesteś . I może nasz związek też nie jest , ale jeśli sprawiam , że się uśmiechasz to pomyśl dwa razy . Pomyśl , że wszyscy jesteśmy ludźmi , każdy z nas robi błędy , więc kochaj mnie i dawaj z siebie jak najwięcej . Może nie będę myślała o Tobie całymi dniami , ale będę w stanie dać Ci wszystko , nawet serce . Więc nie rań mnie , nie zmieniaj mnie i nie oczekuj ode mnie więcej niż mogę dać . Uśmiechaj się , gdy Cię uszczęśliwiam , powiedz mi , gdy sprawię , że posmutniejesz i tęsknij , gdy mnie przy Tobie nie ma .
|
|
 |
|
O tak .! Jutro piątek . < 3
|
|
 |
|
- czasami wyobrażam sobie , że bierzemy ślub . ty w pięknej białej sukni uśmiechasz się ciągle do mnie a ja w czarnym garniaku trzęsę się jak dziecko z nerwów . ty jak zwykle uspokajasz mnie mówiąc a ja kolejny raz podziwiam Cię za podejście. - mówił rozmarzony. - mnie najbardziej kręci pierwszy taniec. - szepnęłam. - już słyszę naszą piosenkę, zaczynamy tańczyć, ta biała suknia faluje ci na wszystkie strony a ja nie mogę oderwać oczu od twoich. - ciągnął dalej. - kurwa.. ale nie nie mogłabym mieć szpilek. przecież teraz ledwo jesteś wyższy ode mnie a w szpilkach gdybym była to siara na maksa. - zaczęłam mówić swoim piszczącym głosem. - i wszystko zjebałaś. - wzruszył ramionami robiąc obrażoną minę. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|