 |
Witaj w świecie, w którym miłość okazuje się poprzez zmiane statusu na facebook`u, a przyjaźń poprzez dodawanie pinezek na naszej klasie. ; x
|
|
 |
- dlaczego taka dziewczyna jak Ty nie ma chłopaka?
- bo taki chłopak jak Ty ma już dziewczynę. : ]
|
|
 |
|
gdzie chciałabym Cię zabrać? w jakieś ciche miejsce, bym mogła słuchać bicia Twego serca. / veriolla
|
|
 |
Bezwarunkowe uzależnienie swojego samopoczucia od obecności tej drugiej osoby.
|
|
 |
Kiedy poczujesz, że jej nienawidzisz, strzel sobie w twarz i przypomnij, że kiedyś byliście dla siebie wszystkim.
|
|
 |
"Żebyś robił mi kakao jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił, że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie... dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił, że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę, więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny" [kwejk]
|
|
 |
To nie jest tak, że bierzesz ode mnie tyle ile zechcesz, łamiesz mi serce a ja znikam. Jestem, choć Ty przestajesz mnie już zauważać i powiem Ci więcej. Cierpię. Nie przez miłość, przez Ciebie... to z czyjej winy się rozstaliśmy nie ma żadnego znaczenia, dopóki ja Cię kocham, wtedy mam prawo do wszystkiego i gdy Cię obrażam nie możesz robić tego samego, musisz to przyjąć z uśmiechem na ustach, ponieważ Cię potrzebuję i tylko to się teraz liczy.
|
|
 |
" -Widzisz mała, tak wygląda ból. - przecież to zwykła kartka... - nie, to Twoje życie, a Ty nie masz nawet ołówka, żeby cokolwiek zmienić. - Dlaczego miałabym coś zmieniać, mam Ciebie i to mi wystarczy.. - widzisz kochanie... problem w tym, że już nie. " Myślała, że to żart, ale kiedy zrozumiała, że się myliła kupiła ołówek i codziennie rano rysowała jego, jak wraca i mówi, że kocha, tylko po to by wieczorem wymazać każdą kreskę, zalewając się przy tym łzami. Obiecała sobie, że będzie to robić tak długo aż się spełni. Jednak pewnego dnia kartka się przedarła a ona dusząc się tlenem spaliła ją w ostatniej iskierce nadzieji.
|
|
|
|