 |
`Zapominamy, że nasz wspólny świat musi dzielić się na dwa.
|
|
 |
`Bez Ciebie świat jak bez oddechu chwila, bez Ciebie chwila nie warta nic, bez Ciebie moment jak wieczność mija- Bez Ciebie nic.
|
|
 |
`Ta miłość dobrze wyszła nam na fotografiach z tamtych lat, dlatego wciąż oglądam je, podążam szlakiem naszych szczęść wpatrzona w album pięknych zdjęć.
|
|
 |
`Zapomnij o mnie, jeśli chcesz. Wspomnienia schowaj gdzieś na dnie- niech nas pokryje kurz..
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
Mówią "zapomnij", jakby nie widzieli tych wszystkich otaczających mnie wspomnień.
|
|
 |
Mogłabym wypisać gdzieś wszystkie słowa, które kiedykolwiek padły z Twoich ust, myślami narysować Twoje oczy w każdym momencie, w którym w nie patrzyłam. Znam każdą linię na Twojej dłoni i z zamkniętymi oczami odnalazłabym ją w śród milionów innych. Smak Twoich ust zawsze będzie tym, który poznałabym zawsze - Ty: właśnie Ty jesteś moim ideałem. I chociaż ludzie mówią "ideały nie istnieją" to co może być bardziej idealne od osoby, którą kochamy tak mocno, że wręcz boimy się, że się zmieni. Wiem - to chore, ale uzależniłam się od Ciebie, dokładnie takiego jakim jesteś. Choć Cię kocham, potrafię realnie patrzeć na rzeczywistość - ranisz mnie, czasem nawet za bardzo, ale to moja wina - bo pozwoliłam Ci odejść.
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
|
|