 |
- miłość nie istnieje!
- to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice?
- głupotą.
|
|
 |
- dlaczego Ty tak go nienawidzisz?
- bo mówił, że mnie kocha.
- to jest powodem?
- nie byłoby, gdyby teraz był ze mną, a nie z inną ..
|
|
 |
- ... i jest tak wspaniale, tak bajecznie.
- o czym Ty do diabła, mówisz.?
- o miłości.
- o czym.? czyżbyś znowu uderzyła się w głowę.?
|
|
 |
Prostą zasadę wyznaję: bądź szczery, dupy nie liż.
|
|
 |
Bo niektóre związki są oparte na zaufaniu a niektóre na seksie.
|
|
 |
Dać Ci dobrą radę? Nigdy nie podejmuj decyzji nocą. W dzień wszystko wygląda inaczej
|
|
 |
Jeśli chcesz żeby ktoś Cię pokochał, to musisz pozwolić by się Tobą zaopiekował.
|
|
 |
I czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się go potrzebuje.
|
|
 |
Ludziom rzadko idealnie się układa.
|
|
 |
Będzie dobrze. Teraz jest najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
|
|
 |
Czułam ciężar na sercu, mając wrażenie, że nasz związek zaczyna przypominać wirowanie dziecinnego bąka. Gdy byliśmy razem mieliśmy siłę, by utrzymać go w ruchu, a rezultatem było piękno, magia i niemal dziecinne wrażenie cudu. Gdy się rozdzieliliśmy, wirowanie nieuchronnie wyhamowało. Staliśmy się chwiejnie, niestabilni i wiedziałam, że muszę znaleźć jakiś sposób, by uchronić nas od przewrócenia się.
|
|
|
|