 |
Z tego 'szczęścia' to aż się skakać chce. Najlepiej z mostu, albo pod pociąg.
|
|
 |
Od dziecka lubiła patrzeć w gwiazdy. Tylko one dla niej świeciły i nigdy nie gasły.
|
|
 |
Cześć. Kochałeś mnie kiedyś, pamiętasz?
|
|
 |
Miłość? Może po prostu uda się z niej wyrosnąć.
|
|
 |
Ona nie chce innej zabawki. Chce akurat tego misia.
|
|
 |
Między uderzeniami serca, między jednym, a drugim oddechem, między wpływem, a wypływem krwi z serca, między zamknięciem, a otwarciem powieki. Gdzieś tam jesteś, zawsze.
|
|
 |
I znowu być małą dziewczynką, która nie potrafi zapamiętać ile ma lat.
|
|
 |
Szczęściem jest kolor jego oczu, jego śmiech, jego obecność.
|
|
 |
zależało mi, spierdoliłeś to, cześć.
|
|
 |
Teraz widzę ile się pozmieniało, ile się skurwiło, ile się zjebało.
|
|
 |
nikt nie mógł pojąć, czemu zależało jej na nim, nawet wtedy, gdy już wiedziała jakim jest skurwielem.
|
|
|
|