 |
jestem kim byłam, aż tak się nie zmieniłam.
|
|
 |
wszyscy mamy najzwyczajniej w świecie dość. ja też.
|
|
 |
bo ja jestem tym typem człowieka, który mówi szczere wypierdalaj i szczere kocham cię.
|
|
 |
włosy niszczę farbą, wątrobę wódką, płuca fajkami, a serce tobą.
|
|
 |
pamiętaj, że zawsze znajdzie się ktoś, kto ci kibicuje. mimo wszystko.
|
|
 |
łażo w tych luźnych gaciach. joł-joły pierdolone.
|
|
 |
ty mnie niszczysz kłamstwem, to ja cię zniszczę szczerością.
|
|
 |
jeśli jest ciężko, to znaczy, że idziesz w dobrą stronę.
|
|
 |
zniszczyłeś mnie. jak nikt nigdy dotąd.
|
|
 |
gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa.
|
|
 |
twoje ubranie ładnie wyglądałoby na podłodze mojego pokoju.
|
|
 |
co jak co, ale bajere miałeś niezłą.
|
|
|
|