 |
Chcę mu powiedzieć, że kocham go całym swoim sercem, że jest wszystkim czego pragnę. Chcę być przy nim, będę się z nim dzieliła, mnożyła, dodawała i odejmowała. Będę wyciągała nas oboje do potęgi i wyciągała średnią. Chcę mu powiedzieć, że jest moją siłą nadającą prędkość, masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową, cząsteczką, mianownikiem i dopełnieniem. Że jest definicją wszystkiego co wiem i sumą. Mam to wszystko w głowie, jednak nie wiem jak na głos wypowiedzieć tonę tych słów uwięzionych w gardle.
|
|
 |
Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą, oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam, aby żyć. Był każdym oddechem, a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad, która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka, a każdy kto mnie zna, potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia, aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.
|
|
 |
To trudne do opisania jak bardzo pragnę jedynie twojej przyjaźni, jeśli nie mogę mieć więcej. Pragnę wiedzy, że nie jestem dla ciebie niczym.
|
|
 |
a my bezustannie tkwimy w schemacie tej toksycznej miłości.
|
|
 |
Nie potrzebuje niczego więcej od świata niż szczęścia i Twojej miłości !
|
|
 |
Bo tylko z Tobą potrafię cieszyć się prawdziwą miłością .
|
|
 |
Zawsze trudno mi było uwierzyć w to , że kocha mnie ktoś taki jak Ty .
|
|
 |
- Pomyśl , Kocham Cie bardziej niż wszystkie inne rzeczy na świecie razem wzięte , czy to ci nie wystarcza ?
- Wystarcza . I starczy na wieczność .
|
|
 |
Wszystkie szare dni zmieniasz właśnie Ty !
|
|
 |
Moje szczęście.... - codzienność z Tobą .
|
|
 |
Chcę Ci tyle dać , chce byś mnie miał . Nie może się Nam nic już stać ...
|
|
|
|