 |
Gdy na początku uroku miałam geometrię, to odcinki zaznaczałam Twoimi inicjałami. Dziś zbliżamy się już do końca roku, znów mam geometrię i znów w moim zeszycie widnieją Twoje inicjały. Jednak jest inaczej niż było. Fakt, nadal między mną, a Tobą nie ma żadnego uczucia, ale jest coś lepszego. Jest przyjaźń i ta świadomość, że zawsze możemy na siebie liczyć. / vekus
|
|
 |
Przez Ciebie kochanie śmieje się do monitora, całuje telefon przed zaśnięciem mówiąc z uśmiechem na twarzy dobranoc. Przez Ciebie zaczynam wariować. A gdy wieczorem mnie całujesz na pożegnanie mam ochotę wykrzyczeć całemu światu jak bardzo jestem w Tobie zakochana.
|
|
 |
Chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. W sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. Chcę Ciebie. To Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
 |
Kocham jak w środku naszego pocałunku, czuję jak się uśmiechasz. /stalinowa
|
|
 |
Nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć na balkonie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. Nawet boso. Uwierz...
|
|
 |
Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie Ją za tyłek. Nie jestem osobą, która ma podciągnięte pod sam pępek stringi i spodnie super biodrówy tak, że wszyscy naokoło mogą oglądać te miejsca, do których słońce nie dochodzi. Nie jestem rozchichotaną i nie myślącą lafiryndą, która płacze, bo złamał jej się paznokieć. Nie jestem zarozumiałą, ważną osobistością, która myśli, że tylko ona jest na świecie. Nie jestem daltonistką, widzę dużo kolorów, nie tylko różowy. Nie mam białych włosów, tak tlenionych, że można nimi oddychać pod wodą. Nie jestem bogobojną kobieciną w moherowym bereciku. Nie jestem inna. Jestem sobą.
|
|
 |
Czasami mam potrzebę porozmawiania z kimś zupełnie obcym. Z kimś kto szczerze powie mi czy to świat jest taki pojebany, czy ja sama.
|
|
 |
- Dlaczego wchodzisz do szafy? - Mam dość tego pieprzonego życia! Spadam do lepszego świata, tam znajdę ukojenie. I nie czekaj z obiadem. - Ale do szafy? - Do Narnii, kurwa!
|
|
 |
Najpierw 23:23, następnie 00:00, teraz 01:01, jak trafię później na 02:02 to nie ręczę za siebie.
|
|
 |
Lubię, kiedy poznaję kogoś nowego i okazuje się, że ma tak samo najebane w głowie jak ja. /stalinowa
|
|
 |
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas.Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
|
|