  |
Ja łapie balans, z kredensu woła Jack Daniels. A cały świat wita mój środkowy palec. [Shellerini.♥]
|
|
  |
Wychodzimy z ukrycia więc przyzwyczaj się do mroku, przyspieszam kroku wypluwając słowa w amoku. [Słoń.♥]
|
|
  |
Zapaść w głęboki sen i się nie obudzić. Marzenie jak tlen, każdy może wyjść na ludzi. [Onar.♥]
|
|
  |
Szczęśliwe dzieciństwo - pół na pół. Mama wszystko by dla mnie dała, ojciec chuj. [Onar.♥]
|
|
  |
Kiedy bluzgam słabi czują smak chuja w ustach. [Słoń.♥]
|
|
  |
Wszystko dookoła wydaje się obce. Rozmazane jak na niewyraźnej fotce. [Kali.♥]
|
|
  |
Jestem z Wyższej Szkoły Robienia Hałasu, reprezentuje niezdrowy styl, ze mną to zanuć. [Shellerini.♥]
|
|
  |
Przeżyjesz dramat, którego żaden psychiatra nie widział. [Słoń.♥]
|
|
|
|