 |
- gdybyś była mężczyzną, to bym cie uderzył . - gdybyś był mężczyzną, to bym się bała .
|
|
 |
pięknie to zjebałam . po mistrzowsku .
|
|
 |
nie zesrajcie się z tej miłości .
|
|
 |
- mamo, czy plastikowe kubeczki w mojej torebce muszą świadczyć o tym, że pije tanie wino ?! - tak moja droga ! - no to masz rację .
|
|
 |
kamień spadł ci z kutasa jak dowiedziałeś się, że jednak nie będziesz ojcem ?
|
|
 |
proszę pana, on jest na prawdę bardzo fajny .. choć nie wygląda .
|
|
 |
ja na tą kurwę złego słowa powiedzieć nie mogę .
|
|
 |
- bolało jak spadałaś z nieba, aniele ? - nie, zmęczyłam się wychodząc z piekła .
|
|
 |
- dzwoniłem wczoraj do ciebie . - i co, odebrałam ?
|
|
 |
irytuje mnie nieumiejętność mężczyzn do bycia mężczyznami .
|
|
 |
patrzył mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.
|
|
 |
ktoś zapytał mnie, co najbardziej lubię. zamarłam. po chwili wahania powiedziałam, że lubię książki i zieloną herbatę, bo nie śmiałam powiedzieć, że najbardziej lubię seks i kokainę, najlepiej razem. stałabym się straszną suką w oczach innych.
|
|
|
|