![to niewiarygodne jak zawładnął moim światem sercem myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy serce dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia pozwolił mi być](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
to niewiarygodne jak zawładnął moim światem, sercem, myślami. jak cholernie uzależnił moje oczy, serce, dłonie od swojej osoby. jak perfekcyjnie i bez żadnych obaw pozwolił mi się w sobie zakochać. pozwolił mi wkroczyć do życia, pozwolił mi być
|
|
![nie mogę tu za dużo o nim pisać nie mogę bo wówczas wy też byście się w nim zakochały.](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
nie mogę tu za dużo o nim pisać, nie mogę, bo wówczas wy też byście się w nim zakochały.
|
|
![miłość zadaje ból ogromny który przeszywa całe ciało serce pęka na pół nie da się go posklejać nie da się go naprawić . nie da się go przygotować na cierpienie. cukierkowataa](http://files.moblo.pl/0/4/54/av65_45430_78094.jpg) |
miłość zadaje ból , ogromny , który przeszywa całe ciało , serce pęka na pół , nie da się go posklejać , nie da się go naprawić . nie da się go przygotować na cierpienie. //cukierkowataa
|
|
![Żałuję wielu wypowiedzianych słów niektórych zbyt pochopnie niektórych zamierzenie tych które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo tych niepotrzebnych tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych które nie padły z moich ust a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji ale też tych które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam obietnic bez pokrycia wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie jaki posiadam a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam miłości która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Żałuję wielu wypowiedzianych słów, niektórych zbyt pochopnie, niektórych zamierzenie, tych, które zabolały bądź dotknęły kogoś bardzo, tych niepotrzebnych, tych za mocnych. Żałuję też tych słów niewypowiedzianych, które nie padły z moich ust, a powinny. Żałuję wielu podjętych decyzji, ale też tych, które zostawiłam za sobą i oddałam je w ręce przeznaczenia. Żałuję niektórych kontaktów międzyludzkich, ogromu zaufania jaki komuś powierzyłam, obietnic bez pokrycia, wiary w nicość. Żałuję tego braku wiary w siebie, jaki posiadam, a jakiego nie mogę się wyzbyć. Żałuję łez, które wywołałam u innych osób zupełnie niepotrzebnie. Żałuję miłości w jaką sama siebie wpędziłam, miłości, która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Żałuję tych błędów, które niczego mnie nie nauczyły. Żałuję również siebie w momentach, kiedy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Tak bardzo tego żałuję. [ yezoo ]
|
|
![Nie znosisz tego miejsca bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz zapalasz znicz który jest symbolem pamięci i odchodzisz bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz że one nie przeminą uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa ten moment kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział że to już koniec. Nie uwierzyłaś nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe kocham to nie będzie za mało? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]
|
|
![To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie że On jest zły że trzeba zapomnieć że najlepszym wyjściem będzie oddalić się odejść poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza ręce zaczynają drżeć otwierasz usta jakbyś chciała Mu coś powiedzieć chociażby krótkie kocham albo tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk ust oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie próba odkochania się chciałaś niemożliwego. Kochasz Go przyznaj. Powiedz to głośno tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna prawda? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
![„Dobrze jest psiakrew a kto powie że nie to go w mordę.”](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę.”
|
|
![„Dobrze jest psiakrew a kto powie że nie to go w mordę.”](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę.”
|
|
![„Czasem jesteś tak samotny że to po prostu ma sens.”](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
„Czasem jesteś tak samotny, że to po prostu ma sens.”
|
|
![Nadeszła już pora żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
Nadeszła już pora,
żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.
|
|
![„Do bólu i cierpienia przystosuj się powoli bo to co cudowne i piękne i tak się spierdoli”](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
„Do bólu i cierpienia przystosuj się powoli, bo to co cudowne i piękne i tak się spierdoli”
|
|
![„Skup się na tym na czym Ci najbardziej zależy.”](http://files.moblo.pl/0/4/88/av65_48829_win_20150814_131940.JPG) |
„Skup się na tym, na czym Ci najbardziej zależy.”
|
|
|
|