głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika o_9

Śnieg przysypujący smutne pożegnania. bekla

bekla dodano: 20 listopada 2014

Śnieg przysypujący smutne pożegnania./bekla

Patrząc w lustro codziennie nie widzisz wielkich zmian. Czasem dostrzeżesz przysłonięty pasemkiem włosów pieprzyk  którego dzień wcześniej na pewno nie było  albo zaczerwienione oczy spowodowane uczuleniem na sierść kota  ale generalnie nie zmienia się więcej. Te same oczy  usta  nos  dokładnie ta sama blizna przy łuku brwiowym. Kiedy jednak zasłonisz wszystkie lustra i spojrzysz na siebie po kilku miesiącach następuje zdziwienie. Czy zawsze miałam takie wysokie czoło? A włosy? Są zdecydowanie dłuższe  mogę się założyć. Przyzwyczajenia też się zmieniają. Nawet nie wiesz  w którym momencie przerzuciłaś się z różowych orbitek na limonkową świeżość  przestałaś pijać kubusie i czesać włosy w kok. Kiedy miejsce batonów zajęły jabłka  a pączki zastąpiły kanapki z chleba słonecznikowego?To wszystko jest tak nowe jak dokumenty w portfelu czy sukienki w szafie. Kiedy chcesz rezultatów natychmiast nie osiągniesz zbyt wiele. W życiu liczy się cierpliwość więc zwolnij. Poczekaj. bekla

bekla dodano: 18 listopada 2014

Patrząc w lustro codziennie nie widzisz wielkich zmian. Czasem dostrzeżesz przysłonięty pasemkiem włosów pieprzyk, którego dzień wcześniej na pewno nie było, albo zaczerwienione oczy spowodowane uczuleniem na sierść kota, ale generalnie nie zmienia się więcej. Te same oczy, usta, nos, dokładnie ta sama blizna przy łuku brwiowym. Kiedy jednak zasłonisz wszystkie lustra i spojrzysz na siebie po kilku miesiącach następuje zdziwienie. Czy zawsze miałam takie wysokie czoło? A włosy? Są zdecydowanie dłuższe, mogę się założyć. Przyzwyczajenia też się zmieniają. Nawet nie wiesz, w którym momencie przerzuciłaś się z różowych orbitek na limonkową świeżość, przestałaś pijać kubusie i czesać włosy w kok. Kiedy miejsce batonów zajęły jabłka, a pączki zastąpiły kanapki z chleba słonecznikowego?To wszystko jest tak nowe jak dokumenty w portfelu czy sukienki w szafie. Kiedy chcesz rezultatów natychmiast nie osiągniesz zbyt wiele. W życiu liczy się cierpliwość więc zwolnij. Poczekaj./bekla

♥ teksty bekla dodał komentarz: do wpisu 18 listopada 2014
W gruncie rzeczy lubię tor  którym płynie teraz moje życie. Lubię bywać z przyjaciółmi  lubię te codzienne wycieczki samochodowe z nimi  popołudnia z matematyką  wieczory z książką i przesypiane noce. Dzieje się wszystko  ale nie zdarza się nic wykraczającego poza granice normalności  a ja w końcu jestem pozbawiona wielkich namiętności i nadziei  które grzebały w moim sercu raniąc kiedy ledwo biło. Mam swój skrawek świata  swoją niezależność i pociechę z każdego kolejnego dnia  której nie miałam od tak dawna. Lubię swój kącik na Ziemi  lubię siebie  odnalazłam pewność i równowagę. Wróciłam  ale proszę nie pytaj gdzie byłam. bekla

bekla dodano: 17 listopada 2014

W gruncie rzeczy lubię tor, którym płynie teraz moje życie. Lubię bywać z przyjaciółmi, lubię te codzienne wycieczki samochodowe z nimi, popołudnia z matematyką, wieczory z książką i przesypiane noce. Dzieje się wszystko, ale nie zdarza się nic wykraczającego poza granice normalności, a ja w końcu jestem pozbawiona wielkich namiętności i nadziei, które grzebały w moim sercu raniąc kiedy ledwo biło. Mam swój skrawek świata, swoją niezależność i pociechę z każdego kolejnego dnia, której nie miałam od tak dawna. Lubię swój kącik na Ziemi, lubię siebie, odnalazłam pewność i równowagę. Wróciłam, ale proszę nie pytaj gdzie byłam./bekla

 Mógłbym zabrać Cię tam gdzie nikt przed nami nie był  zamruczał słodko  Wiesz.. Ja nie chcę nigdzie szukać. Jest mi dobrze tu gdzie byli już wszyscy. bekla

bekla dodano: 16 listopada 2014

-Mógłbym zabrać Cię tam gdzie nikt przed nami nie był -zamruczał słodko -Wiesz.. Ja nie chcę nigdzie szukać. Jest mi dobrze tu gdzie byli już wszyscy./bekla

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei  że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu  jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę  próbując ustać prosto  jakbym chciała udowodnić komuś  że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę  po której mam iść   chcą kierować  manipulować  popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów  którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy  która nie zawsze jest słodka jak miód  z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami  ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię.  happylove

zakochanawnimx3 dodano: 15 listopada 2014

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove

Bo chodzi o to  że oni wszyscy są tacy chwilowi  a ich twarze nie chcą błyszczeć w Twoim życiu poza klubami. Oni mącą w głowie swoim dotykiem i znikają razem z nadejściem świtu. Chodzi o to  że oni są tacy przejściowi  a Ty chciałabyś żeby ktoś w końcu został i przytulił Cię gdy nadejdzie noc nie do wytrzymania w pojedynkę. bekla

bekla dodano: 15 listopada 2014

Bo chodzi o to, że oni wszyscy są tacy chwilowi, a ich twarze nie chcą błyszczeć w Twoim życiu poza klubami. Oni mącą w głowie swoim dotykiem i znikają razem z nadejściem świtu. Chodzi o to, że oni są tacy przejściowi, a Ty chciałabyś żeby ktoś w końcu został i przytulił Cię gdy nadejdzie noc nie do wytrzymania w pojedynkę./bekla

Zdarza się tak  że przekładamy nasze wyobrażenie o kimś nad rzeczywistość i pragniemy kogoś kto tak naprawdę nie istnieje. bekla

bekla dodano: 14 listopada 2014

Zdarza się tak, że przekładamy nasze wyobrażenie o kimś nad rzeczywistość i pragniemy kogoś kto tak naprawdę nie istnieje./bekla

Słuchaj  a może byśmy zamienili depresję na dotyk?    Chodź  będziemy się akceptować ustami  bez zobowiązań do miłości i innych histerii.    Chodź  spróbujemy zabić  na jakiś czas  naszą samotność.

bekla dodano: 13 listopada 2014

Słuchaj, a może byśmy zamienili depresję na dotyk? Chodź, będziemy się akceptować ustami, bez zobowiązań do miłości i innych histerii. Chodź, spróbujemy zabić, na jakiś czas, naszą samotność.
Autor cytatu: nie.bylbym.tu.soba

Dziękuję :  teksty bekla dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 11 listopada 2014
Zauważyłaś  że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza  niż była?  ...  Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie  myśli  odgłosy  zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować  odnajdujemy w niej nas samych  młodszych  innych...   Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat  odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.

zakochanawnimx3 dodano: 11 listopada 2014

Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.

Ten jedyny będzie kładł dłoń na moim policzku podczas pocałunków. Myślę  że po tym go poznam. Dotknie mojego policzka a ja już będę wiedziała. bekla

bekla dodano: 11 listopada 2014

Ten jedyny będzie kładł dłoń na moim policzku podczas pocałunków. Myślę, że po tym go poznam. Dotknie mojego policzka a ja już będę wiedziała./bekla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć