 |
- gdzie mnie zabierzesz na randke ??:* - wszędzie , na koniec świata . ;* [ z tym moim :D KOCHAĆ GO < 3 ]
|
|
 |
Powiedz, że zawsze będziesz.
Obok, chroniąc me serce. / jula ♥
|
|
 |
ona zraniła Go najbardziej. złamała Jego serca, zabawiła się uczuciami, pozostawiła samego. nie umiał bez Niej, była najważniejsza, stracił swój sens. mówił że dałby Jej to co tylko by chciała. po tym wszystkim dalej potrafi spojrzeć Jej w oczy, potrafi przytulic ja z całej siły by poczuła że jest kimś ważnym. | paulysza
|
|
 |
Spróbuj mnie. Skosztuj lepkich jak wata cukrowa myśli, co kleją mi się do ust.
|
|
 |
Że miłość odczuwa się najbardziej. Że dalej tak mi na tobie zależy. Coś we mnie kocha coś w Tobie.
|
|
 |
nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
|
|
 |
A gdy życzyłam ci szczęścia z nią , powiedziałeś , że to ja jestem Twoim szczęściem . ♥
|
|
 |
Jestem jak chorągiewka. Zmieniam położenie adekwatnie do sytuacji. Tracę swoje wnętrze. Usycham. Brak mi tej delikatnej wilgoci. Duszę się tu, a moje ciało przeszywają przynoszące ujmę dreszcze. Nadchodzi zmierzch, a wraz z nim kolejny ból. Ból samotności. Czuję go. Znam go. Ponury mrok pojawił się na horyzoncie.
|
|
 |
Moja dusza usycha, a ja coraz bardziej staję się przezroczysta. To już ostateczny wysiłek – ostateczność, która sprawia, że próbuję wykrzesać z siebie maksimum własnego ja. Czuję niemoc i smak porażki. Czuję niedosyt. Jestem słabym ogniwem. Ta walka to obsesja na punkcie bliskości. Nie znam już słów, nie potrafię lub też po prostu nie chcę ich znać. Nie znam Ciebie ale nadal spoglądam w głąb siebie i wierzę… wierzę, że trwając przy tym, do samego końca, do ostatniej łzy, do ostatniej emocji, gestu, słowa… będę istnieć.
|
|
 |
idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
a przyjaźń to diament wśród ziaren piasku. to szkoła życia bez świadectw i czerwonych pasków. przyjrzyj się miastu i poczuj jego chłód. tam gdzie beton oddycha resztką czarnych płuc. | WSRH ♥
|
|
|
|