 |
Nadal nie mogę uwierzyć w to co nam się przytrafiło. Codziennie dziękuje Bogu, ze mi Ciebie dał..ze dał mi ideał. Jesteś całym moim życiem. Kocham Cię najbardziej na świecie. Odkąd się zobaczyłam pomyślałam ze mogę o Tobie tylko pomarzyć. Jednak myliłam się. Nie mogę dobrać do siebie słów którymi mogłabym określić moją miłość do Ciebie..."Kocham Cię" nie wystarczy. Jestes dla mnie jak powietrze, bez Ciebie nie przeżyłabym. Chciałabym dodać, ze uwielbiam dostawac od Ciebie sms-y na dobranoc. Dziekuję również za nie. Nie wiem jak mogłeś mnie pokochać. Nie rozumiem tego. Przecież.. mnie się nie da kochać. Dziękuję że jesteś przy mnie kiedy Cię potrzebuję.. że się starasz jak nikt inny. Ze o mnie dbasz. Dziękuję za Twoją miłość. Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz. Po prostu.. jesteś dla mnie najważniejszy..nikt oprócz Ciebie się nie liczy. Mogłabym pójść za Tobą na koniec świata. Wszędzie..gdzie tylko zechcesz. Nie wierze że Cię mam. To już 32 miesiąc naszego związku. Dziękuję za każdą
|
|
 |
Uwielbiam zakochiwać się w Tobie każdego dnia.
|
|
 |
Mimo wielu nieprzyjemnych wydarzeń,kocha Go,jest dla niej wszystkim.Nie zważa na to, jak inni się do Niego odnoszą.Dla niej jest najpiękniejszy,najlpeszy na świecie. Jest jej bohaterem. ♥
|
|
 |
Wieczorami mam w dupie otaczający mnie świat. Najważniejsze są wtedy dla mnie teksty piosenek, jakie słyszę w słuchawkach. Pierdole całą rzeczywistość i tylko po prostu roztapiam się. Nieważne co i nieważne jak.
|
|
 |
wczoraj byłeś wszystkim, dziś jesteś wszystkim i jutro też będziesz. nie umiem nic na to poradzić.
|
|
 |
Jesteś najważniejszym punktem mojego dnia. ; *
|
|
 |
Złap mnie za ręce i już nigdy mnie nie puszczaj, proszę.
|
|
 |
nie zawsze smutek poznasz na twarzy gdy z oczu łzy się poleja, bo czasem w sercu łamie się życie a jednak usta się śmieją..
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie ...
|
|
 |
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając ku^wami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy
|
|
|
|