 |
Może kiedyś tu wiejdziesz i zobaczysz jak bolała każda sekunda bez Ciebie...
Bez Twojego dzień dobry i dobranoc. Jak każda chwila była wiecznością bo nie miał, kto nadawać tym chwilą sensu. Jak pękało mi serce wiedząc, że będąc tak blisko byłaś tak daleko...
|
|
 |
~Skoro jest tak świetnie, dlaczego nie jest dobrze? ..
|
|
 |
"Myśleć znaczy niszczyć..." ..
|
|
 |
rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku, którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać - żegnaj, a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków, wtedy było inaczej, zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością, ale pozory mylą. dyktatorem, serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy, gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.
|
|
 |
Po pewnych słowach przestaje się już czekać.
|
|
 |
Szkoda, że Cię tu nie ma. Ładnie wyglądam...
|
|
 |
Boję się, że ja już zawsze będę za Tobą tęsknić, wiesz ?
|
|
 |
Rozumiem, że czekasz, aż będzie za późno?
|
|
 |
Jeszcze będzie u mnie dobrze, po prostu nie dzisiaj.
|
|
 |
Nikt nie widzi, kiedy rozpadam się na pół i kiedy cały świat umiera razem ze mną, co noc.
|
|
 |
Jak naiwnym trzeba być albo może jak bardzo trzeba kochać aby znów uwierzyć osobie, która Cię zostawiła... ;> ?
|
|
 |
wiec na dwa robisz wydech jak na raz jest wdech.
|
|
|
|