 |
Prawdziwa kobieta potrafi bez dekoltu i krótkiej mini zwrócić uwagę mężczyzny. .
|
|
 |
kobieta, by czuć się piękna nie potrzebuje grona adoratorów, wystarczają jej komplementy jednego mężczyzny .;)
|
|
 |
Jak mówię "nie martw się o mnie" to się lepiej kurwa martw.! ;]
|
|
 |
Niejednej z dziewczyn marzy się zostać księżniczką. Nie jednej udało się przez księcia stracić dziewictwo. Nie w wymarzonym zamku lecz na dyskotece.. Nie przyjechał na rumaku, lecz jechał na fecie. -,-
|
|
 |
niczego mi nie obiecywał . ale wydawało mi się, że słowa ' kocham cię ', do czegoś zobowiązują .!
|
|
 |
Życzyła im szczęścia , tak z grzeczności , chociaż ból momentalnie rozpierdalał jej serce..
|
|
 |
Wiesz co? Mam satysfakcję. Że teraz to ja jestem tą, z którą zdradza się te naiwne idiotki myślące, że ich facet utrzymuje celibat. | ahaha ;D
|
|
 |
założyłam trampki i chwytając bluzę wyszłam z domu. mijając to co zawsze, plac zabaw, rzekę, biedronkę, doszłam do sklepu, w którym zawsze kupowałam tymbarki. tym razem wzięłam wiśniowy. z butelką w ręce usiadłam na krawężniku obok placu. było widać stamtąd nasza ławkę. z trudem powstrzymałam piekące pod powiekami łzy. gdzieś na ulicy mignęła mi jakaś blondynka - mimowolnie pomyślałam o tej, która tak łatwo zastąpiła Mu mnie. obraz przed oczami od razu się zamazał. na ślepo otworzyłam tymbarka. wierzchem dłoni przetarłam oczy i przeczytałam ' On Cię kocha' . tak, właśnie tego trzeba mi było w dzień po zerwaniu. spotkałam Go dziś, dopiero po pół roku. spojrzał na mnie z uśmiechem. ale nie tym co zawsze. to był uśmiech jaki kierujesz do zupełnie obcej osoby na mieście. bo mnie nie poznał, tak myślę. trochę wyższa, opalona, z nowym kolorem włosów. i co ważniejsze - roześmiana. w tamtym roku byłam wrakiem człowieka. pewnie myślał, że nigdy się nie podniosę.
|
|
 |
Co z tego, że wolę włosy upięte niż rozpuszczone., Co z tego, że wolę bluzę dresową od cekinowej bluzeczki z wyje.banym dekoltem., Co z tego, że wolę dresy od krótkiej mini , w której widać jaki masz kolor majtek., Co z z tego, że wolę włosy rude od tlenionych blond.,Co z tego, że wolę rap od 'sweetaśnych' piosenek Dody., co z tego, że wolę piłkę nożną od jazdy na rolkach. Czy to oznacza, że nie mogę byc kochana? ;/
|
|
|
|