głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nutella_099

Brawo. Wygrałeś talon. Na kurwe i balon. :D

bumszakalaka dodano: 10 stycznia 2012

Brawo. Wygrałeś talon. Na kurwe i balon. :D

słodki jesteś kotku   ale mnie to nie jara...

bumszakalaka dodano: 10 stycznia 2012

słodki jesteś kotku , ale mnie to nie jara...

wiesz  to nie jest tak  że próbuję gdzieś uciec  a nawet jeśli  to możesz być pewien  że wrócę.

bumszakalaka dodano: 10 stycznia 2012

wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec, a nawet jeśli, to możesz być pewien, że wrócę.

  Mamusiu  mamusiu !   Tak  córeczko ?   Jak będę duża będę pracować w sklepie. Będę miała dużą gromadkę dzieci i ożenię się z tatusiem !   Ależ kochanie  nie możesz się ożenić z tatusiem   Dlaaczego ?   Ponieważ tatuś już ożenił się ze mną.   To się z tobą rozwiedzie ! Nie dramatyzuuuj !

bumszakalaka dodano: 10 stycznia 2012

- Mamusiu, mamusiu ! - Tak, córeczko ? - Jak będę duża będę pracować w sklepie. Będę miała dużą gromadkę dzieci i ożenię się z tatusiem ! - Ależ kochanie, nie możesz się ożenić z tatusiem - Dlaaczego ? - Ponieważ tatuś już ożenił się ze mną. - To się z tobą rozwiedzie ! Nie dramatyzuuuj !

I uhu haha wielki powrót Bumszakalaka ♥

bumszakalaka dodano: 10 stycznia 2012

I uhu haha wielki powrót Bumszakalaka ♥

Jakimś sposobem twoje nazwisko idealnie pasuje mi do imienia.   zakochana.pl

zakochana.pl dodano: 10 stycznia 2012

Jakimś sposobem twoje nazwisko idealnie pasuje mi do imienia. | zakochana.pl

Mam ochotę wyjść na dwór i z całych płuc krzyknąć  kurwa  i chyba zaraz to zrobię.   zakochana.pl

zakochana.pl dodano: 9 stycznia 2012

Mam ochotę wyjść na dwór i z całych płuc krzyknąć "kurwa" i chyba zaraz to zrobię. | zakochana.pl

codzienna świadomość  że gdzieś tam  kilometry stąd  jest ktoś  komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele  ktoś kto jest zawsze wtedy  kiedy innych jakby brakuje  człowiek  który wbrew i pomimo wszystko  moje życie traktuje na poważnie  dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból  za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to  że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu   którym być może mógłby załagodzić każdą z łez  nie widziałam jak się cieszy  i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić  gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko  za to  że po prostu jest  patrząc na Jego uniesione kąciki ust  unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca  z całego  maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to  że zważając na kłótnie  wciąż chce być przy mnie  dziękuję Mu za wszystko.   endoftime for rapoholiiik.

endoftime dodano: 9 stycznia 2012

codzienna świadomość, że gdzieś tam, kilometry stąd, jest ktoś, komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele, ktoś kto jest zawsze wtedy, kiedy innych jakby brakuje, człowiek, który wbrew i pomimo wszystko, moje życie traktuje na poważnie, dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból, za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to, że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu, którym być może mógłby załagodzić każdą z łez, nie widziałam jak się cieszy, i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić, gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko, za to, że po prostu jest, patrząc na Jego uniesione kąciki ust, unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca, z całego, maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to, że zważając na kłótnie, wciąż chce być przy mnie, dziękuję Mu za wszystko. / endoftime for rapoholiiik.

Mam taką nadzieję że za parę dobrych lat spotkamy się przez przypadek na mieście. Ucieszeni ze swojego widoku  Ty jako od dawna jesteś dżentelmenem zaprosisz mnie na kawę. I wtedy wyjaśnimy sobie to co dziś nie umiemy  czyli to czemu nam się nie udało i co do siebie czuliśmy.   zakochana.pl

zakochana.pl dodano: 8 stycznia 2012

Mam taką nadzieję że za parę dobrych lat spotkamy się przez przypadek na mieście. Ucieszeni ze swojego widoku, Ty jako od dawna jesteś dżentelmenem zaprosisz mnie na kawę. I wtedy wyjaśnimy sobie to co dziś nie umiemy, czyli to czemu nam się nie udało i co do siebie czuliśmy. | zakochana.pl

i wiesz  w pewnym momencie myśli gubią tempo  w pamięć uderzają wspomnienia z chwil  w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni  przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech  tak wciąż nieustannie idealny  on będący gdzieś obok  ujmuje twoją dłoń w swej  przytrzymuje z całej siły przy sobie  a ty opierając się o jego klatę piersiową  z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach  zasypiasz.   endoftime.

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

i wiesz, w pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni, przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz. / endoftime.

Zobaczysz  że te potknięcia jeszcze wyjdą ci na zdrowie.   Vixen ♥

zakochana.pl dodano: 7 stycznia 2012

Zobaczysz, że te potknięcia jeszcze wyjdą ci na zdrowie. | Vixen ♥

pamiętam tamto zimowe popołudnie  kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok  widziałam kątem oka jak patrzy  jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok  odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech  chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin  czułam  że jest coś  tak wspólnego  co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później  to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia  z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On  nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół  przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie  nigdy nie pocieszał słowami  zawsze doskonale wiedział  że są nieistotne  tutaj wręcz nieważne  wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając  likwidował strach przeszywający źrenice  momentami czując jego bicie serca przy swoim  ożywiał wszystko od wewnątrz.   endoftime

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

pamiętam tamto zimowe popołudnie, kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok, widziałam kątem oka jak patrzy, jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok, odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech, chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin, czułam, że jest coś, tak wspólnego, co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później, to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia, z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On, nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół, przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie, nigdy nie pocieszał słowami, zawsze doskonale wiedział, że są nieistotne, tutaj wręcz nieważne, wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając, likwidował strach przeszywający źrenice, momentami czując jego bicie serca przy swoim, ożywiał wszystko od wewnątrz. / endoftime

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć