 |
A potem zacznę żonglować śnieżkami w piekle.
|
|
 |
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
|
|
 |
tak jakby w slowie CALOSC brakowalo jakis liter....:((
|
|
 |
Pustka wywołana nagłym uświadomieniem sobie stanu swojego cholernego serca.
|
|
 |
będę oszukiwać samą siebie, że jestem szczęśliwa dopóki w to nie uwierzę. plastikowe szczęście, jest lepsze niż żadne./abstracion/
|
|
 |
teatr temperamentów, szarpane emocje i wczorajsza wódka.
|
|
 |
Miłość niekoniecznie. Miłość to niewola, płacz i zgrzytanie pochwy.
|
|
 |
tak jakby w slowie CALOSC brakowalo jakis liter....:((
|
|
 |
Ty już nie umiesz ochronić jej, zatrzymać jej, kochać się tylko w niej
|
|
|
|