 |
|
Mówisz, że zachowuję się jak chłopak, bo co ? bo czasami chodzę w dresach, w spodniach z krokiem czy za dużych bluzach ? że przeklinam jak z nut, słucham rapu i przyjaźnię się z chłopakami ? wolę być taką niż pustą plastikową dziunią. Kiedy trzeba potrafię wyglądać wyzywająco i zachowywać się jak człowiek. To nie o mnie jest głośno jako o tej najgorszej, to nie o mnie mówią że sprzedaję innych. Widzisz, w porównaniu do ciebie ja mam przyjaciół, ziomków, na których zawsze mogę liczyć. Ludzi, którzy pójdą za mną w najgorsze bagno. Tak naprawdę mnie nie znasz. Potrafię być kurewsko miła, czasami aż za bardzo. Nie jestem tak naprawdę silna, często się poddaje nie podejmując żadnej walki. Jestem w środku miękka, ale ty nigdy nie będziesz mieć okazji poznać mnie bliżej, więc z łaski swojej zajmij się sobą./nauuuczmniekochaac
|
|
 |
|
Z błękitów czerni gdzie złość oświetli drogę
Zgubiłem sens i odnaleźć go nie mogłem
Własny świat nagle wydał się tak obcy
Tak pusty, chłodny, nieistotny
|
|
 |
|
Nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw
Chowam coś w sobie, czego nie uwolnię
Mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej
|
|
 |
|
Bo znów wybieram bycie sam na sam ze sobą
I choć z Tobą to jakbym szedł przez życie sam samotną drogą
|
|
 |
|
Chyba jestem zły, bo nie jestem z
A obok między sercem i głową
Mną a Tobą
Między ciszą i rozmową
|
|
 |
|
Są chwile w których chcesz być sam
Nie ważne ilu naokoło ludzi
Tylko Ty i Twój własny świat
Bo ten realny czasem chcesz opuścić
|
|
 |
|
Płakałam, bo myślałam o nim. O jego spojrzeniu, dotyku i uśmiechu.
|
|
 |
|
I siedzę, jak ta pierdolnięta, z nadzieją, że w końcu się odezwie. Powie, że kocha i chce wrócić wszystko naprawić, zacząć od nowa. Wyszepta do ucho jak wiele dla niego znaczę i nie popełni więcej tego samego błędu. / J.
|
|
 |
|
I o co tyle milczenia?
Lepiej mów, że mam serce z kamienia,
Że się zmieniam, jak moda,
Kobieta i szczęście, i woda.
|
|
 |
|
I o co tyle milczenia?
W takiej ciszy źle brzmi: "do widzenia",
Ja nie proszę, nie płaczę,
Ja kocham codziennie inaczej.
|
|
 |
|
"Ale niech słowo "kocham" jeszcze raz usłyszę,
Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę".
|
|
 |
|
On bierze telefon by do niej dzwonić, lecz
,,Co będzie jeśli u niej ktoś jest?''
Ona przenigdy też nie zadzwoni, nie
Niemądrzy i uparci ludzie. Przecież...
|
|
|
|