 |
"Ona taka jest, prawda? Potrafi otwarcie mówić, co czuje i jak kocha. Umie też pisać o tym piękne listy równymi, nieco dziecinnymi literami.
Jest taka delikatna w wyrażaniu oczekiwań. Gdy chce, żebyś ją zaprosił do kina, pyta: “Kiedy ostatnio byłeś w kinie”, prawda?
Ma się ochotę ją często przytulać, a nawet gładzić po głowie. Łatwo ją zranić, ale jest w niej ta szczególną wrażliwość, która nie pozwala zrobić jej krzywdy… nikt nie depcze delikatnych kwiatków. Nie są jej potrzebne kolce, chociaż czasami wydaje się piękniejsza i bardziej dumna niż róża. Jest przy tym w niej coś ujmująco dziecinnego. Czasami to gubi mężczyzn.
Czemu tego nie doceniłeś?"
|
|
 |
"Znam ludzi, którym życie upłynęło nad rozmyślaniami o tym, co było wczoraj i co będzie jutro i nigdy nie cieszyli się tym, co mają dziś. Nie ma co myśleć o przyszłości, skoro teraźniejszość jest taka krótka."
|
|
 |
Nie jestem w stanie, lecz chciałbym usłyszeć śpiew
Harmonię życia, która spokojem otacza mnie
Biorę głęboki wdech, nadstawiam ucha
Słyszę szept zastygniętych serc
Uwolnij to, co w Tobie pod grubą warstwą strachu gra
Intymną harmonię, na nowo uwolnij swoje Ja
|
|
 |
Więc usiądź koło mnie
Nie opancerzaj się
Nie myśl co będzie,
Polećmy tam razem
Tu i teraz kochanie,
Bo to jest nam pisane
Jak CH.W.D.P. na ścianie
|
|
 |
Wskoczmy w taką rakietę
Co nas wystrzeli w kosmos,
Uniesie wysoko, tak że
Nie będziemy widzieć nic poza sobą
|
|
 |
Polećmy na jedna z planet
Gdzie czas dla nas ważny być przestanie
Nasze ciała staną się jednym ciałem
Poznamy prawdę o nas samych, hej
|
|
 |
Polećmy na jedna z planet
Gdzie czas ważny być przestanie
Nasze ciała staną się jednym ciałem
|
|
 |
Gonimy za tym co ulotne
Po co ten pośpiech
Znajdźmy czas by złapać oddech
Zbudujmy z miłości statek
Który połączy nasze światy na zawsze
Hej !
|
|
 |
Życie jest jak ostatnia kromka chleba
Zjedzmy razem ją by w samotności nie umierać
Zjedzmy ją zanim wyschnie
Nie odkładajmy miłości na potem bo jak bańka pryśnie
|
|
 |
Wyrzucam wszystko co w środku boli mnie
To pozwoli mi tobą napoić się i wzajemnie
Napij się mnie, sącz mnie
Jak drinka przez słomkę
|
|
 |
Nie możemy znaleźć chwili dla nas
Niby czas nie pozwala, mówimy, że zaraz
|
|
 |
Nie myślałam, że można tęsknić bardziej niż wczoraj. Ale przyszło dzisiaj i już wiem.
Charlotte Nieszyn Jasińska
|
|
|
|