 |
|
- twoje największe marzenie ? - posiadanie dzieci .. a Twoje ? - bycie ojcem tych dzieci .. ♥
|
|
 |
|
- myśmy się już gdzieś kiedyś spotkali . ? - tak, pracuję, w recepcji szpitala psychiatrycznego .
|
|
 |
|
podobno nic nie dzieje się przypadkiem . podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel . zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... i nie znajduję wytłumaczenia .
|
|
 |
|
i o wiele łatwiej jest mi udawać obojętność niż pokazać jak cholernie mi na Tobie zależy .
|
|
 |
|
. uśmiech to coś naturalnie pięknego... a jeżeli uważasz że jesteś brzydka, uśmiechnij się .
|
|
 |
|
ja wcale nie przeklinam jak najęta. To tylko złudzenie, kurwa, optyczne.♥
|
|
 |
|
nie mów do mnie kotku. widzisz kurwa u mnie 4 łapy albo ogon?
|
|
 |
|
. choroba psychiczna to unikanie rzeczywistości za wszelką cenę ; zdrowie psychiczne to pogodzenie się z rzeczywistością bez względu na cenę .
|
|
 |
|
- dlaczego płaczesz? - przyjmijmy wersję, że lubię.♥
|
|
 |
|
. wiem , że zachowuję się jak mała, dość głupia dziewczynka, która nie wie w którą stronę ma iść, ale niestety lubię być sobą .
|
|
 |
|
w jego urodziny, podeszła do niego wyrzucając z siebie potok słów. - życzę Ci, żebyś w końcu zauważył, jak bardzo Cię kocham - nie patrzyła mu w oczy. ujął ją pod brodę i zmusił do spojrzenia. - nawzajem - wyszeptał, łącząc ich usta w pocałunku
|
|
 |
|
. On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie
|
|
|
|